Awans polskich klubów do fazy grupowej europejskich rozgrywek, takich jak Liga Konferencji Europy UEFA, to wydarzenie o dużym znaczeniu społecznym i medialnym. Dla kibiców stanowi ono nie tylko emocjonujące przeżycie sportowe, ale także element wspólnotowego doświadczenia. Problemem pozostaje jednak ograniczony dostęp do transmisji – wielu widzów nie może bezpłatnie śledzić meczów swoich drużyn w telewizji otwartej. Pojawia się więc pytanie, czy i w jaki sposób prawo powinno gwarantować obywatelom możliwość oglądania wydarzeń sportowych o szczególnym znaczeniu dla społeczeństwa. W tym kontekście istotne są zarówno inicjatywy legislacyjne podejmowane w polskim Sejmie, jak i procedury notyfikacyjne toczące się na szczeblu Unii Europejskiej.

Ramy prawne dotyczące transmisji sportowych w Polsce
Polski ustawodawca już od wielu lat dostrzega znaczenie transmisji sportowych dla interesu publicznego. Kluczowym aktem prawnym regulującym tę kwestię jest ustawa o radiofonii i telewizji, która przewiduje możliwość tworzenia listy tzw. „ważnych wydarzeń”. Zgodnie z art. 20b ustawy, wydarzenia te powinny być dostępne w sposób umożliwiający ich odbiór przez jak najszersze grono widzów, także w niekodowanych programach telewizyjnych.
Na liście „ważnych wydarzeń” znajdują się m.in. mecze reprezentacji Polski w piłce nożnej w mistrzostwach świata i Europy, a także inne rozgrywki o szczególnym znaczeniu. Nie obejmuje ona jednak obecnie spotkań polskich klubów w europejskich pucharach. W praktyce oznacza to, że transmisje tych meczów pozostają w sferze komercyjnych decyzji nadawców i właścicieli praw, a kibice często mogą je oglądać wyłącznie w kanałach płatnych.
Pojawia się zatem pytanie, czy rozgrywki klubowe z udziałem polskich drużyn – biorąc pod uwagę ich rosnące znaczenie społeczne i emocjonalne – nie powinny zostać objęte ochroną prawną analogiczną do tej, jaką mają mecze reprezentacji narodowej. To właśnie ten problem stał się osią obecnych inicjatyw legislacyjnych.
Regulacje unijne i ich znaczenie
Na poziomie Unii Europejskiej kluczowe znaczenie ma dyrektywa o audiowizualnych usługach medialnych (AVMSD), która przewiduje możliwość tworzenia przez państwa członkowskie list wydarzeń o „szczególnym znaczeniu dla społeczeństwa”. Rozwiązanie to umożliwia ograniczenie swobody właścicieli praw medialnych poprzez wprowadzenie obowiązku udostępnienia transmisji w kanałach niekodowanych, tak aby obywatele mieli zapewniony dostęp do określonych wydarzeń.
Jednocześnie każde państwo, które decyduje się na rozszerzenie listy chronionych wydarzeń, musi przeprowadzić procedurę notyfikacji w Komisji Europejskiej. Celem jest zapewnienie, aby takie regulacje nie naruszały zasad rynku wewnętrznego ani nie prowadziły do dyskryminacji transgranicznych nadawców. Komisja analizuje projekt, a następnie publikuje go w Dzienniku Urzędowym UE, co daje innym państwom członkowskim możliwość zgłoszenia uwag.
W praktyce oznacza to, że Polska – nawet jeśli uchwali odpowiednią ustawę – będzie musiała uzyskać akceptację Komisji Europejskiej. To w znacznym stopniu wydłuża proces legislacyjny i rodzi pytania o jego rezultat. Z punktu widzenia kibiców procedura unijna bywa więc postrzegana jako bariera, ale dla właścicieli praw i nadawców stanowi ważny mechanizm ochrony przed nadmierną ingerencją państwa w rynek audiowizualny.
Aktualne inicjatywy legislacyjne w Polsce
W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie występami polskich klubów w europejskich pucharach pojawiły się inicjatywy zmierzające do zagwarantowania kibicom szerszego, bezpłatnego dostępu do transmisji.
Z jednej strony, w Sejmie złożono projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, który zakłada rozszerzenie listy „ważnych wydarzeń” o mecze polskich drużyn klubowych w rozgrywkach UEFA. Celem projektu jest objęcie tych spotkań podobnym reżimem prawnym, jaki dotyczy występów reprezentacji Polski. Zwolennicy rozwiązania podkreślają znaczenie społeczne wydarzeń sportowych, które jednoczą miliony kibiców, a krytycy wskazują na ryzyko ingerencji w rynek praw medialnych i ograniczenia swobody kontraktowej nadawców.
Z drugiej strony, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przygotowało projekt rozporządzenia, który został już skierowany do notyfikacji w Komisji Europejskiej. Procedura ta ma potwierdzić zgodność regulacji z prawem unijnym i dać zielone światło do ich wdrożenia. Projekt przewiduje, że mecze polskich klubów – przynajmniej na pewnym etapie rozgrywek – musiałyby być dostępne w kanałach niekodowanych, co oznaczałoby realną zmianę dla widzów.
Skutki potencjalnych regulacji:
dla kibiców – szerszy i bezpłatny dostęp do meczów drużyn klubowych,
dla nadawców i platform – konieczność dostosowania się do obowiązku udostępnienia transmisji, co może oznaczać utratę części przychodów,
dla klubów i UEFA – potencjalne obniżenie wartości kontraktów medialnych, a w konsekwencji mniejsze wpływy z tytułu sprzedaży praw.
Inicjatywy legislacyjne stawiają więc pytanie, czy interes społeczny kibiców powinien przeważać nad mechanizmami rynkowymi i prawami właścicieli transmisji.
Konflikt interesów i wyzwania praktyczne
Regulacje dotyczące obowiązkowego, bezpłatnego udostępniania transmisji meczów klubowych w europejskich pucharach rodzą szereg konfliktów interesów.
Z jednej strony stoi interes publiczny, czyli prawo obywateli do uczestniczenia – choćby pośrednio – w wydarzeniach sportowych o dużym znaczeniu społecznym. Mecze polskich drużyn w rozgrywkach UEFA budzą emocje i integrują społeczność kibiców, co uzasadnia postulat traktowania ich podobnie jak występów reprezentacji narodowej.
Z drugiej strony, istnieją prawa rynku i kontrakty licencyjne. Nadawcy oraz platformy cyfrowe inwestują znaczne środki w zakup praw medialnych, licząc na zwrot w postaci sprzedaży abonamentów i reklam. Nałożenie na nich obowiązku udostępnienia części transmisji bezpłatnie może prowadzić do ograniczenia ich przychodów i – w konsekwencji – obniżenia wartości rynku telewizyjnego.
Potencjalnym problemem są również spory prawne. Właściciele praw mogą podnosić zarzuty dotyczące naruszenia zasady ochrony praw nabytych czy swobody prowadzenia działalności gospodarczej. W skrajnym przypadku możliwe są postępowania arbitrażowe lub sądowe, w których podnoszona będzie kwestia proporcjonalności ingerencji państwa w rynek audiowizualny.
Dodatkowe wyzwanie stanowi praktyczna implementacja przepisów – konieczność określenia, które mecze i na jakim etapie rozgrywek powinny być objęte obowiązkiem transmisji niekodowanej. Trudność może budzić także zapewnienie równych warunków wszystkim nadawcom, aby regulacje nie faworyzowały jednego podmiotu kosztem innego.
Perspektywy i scenariusze rozwoju
Przyszłość regulacji dotyczących transmisji meczów polskich klubów w europejskich pucharach zależy od kilku czynników – zarówno krajowych, jak i unijnych.
Scenariusz pierwszy – pełne wdrożenie regulacji:
Jeżeli projekt zostanie pozytywnie oceniony przez Komisję Europejską i przyjęty przez polski parlament, kibice zyskają realny dostęp do transmisji w kanałach niekodowanych. Byłby to przełom, porównywalny z wcześniejszym wprowadzeniem obowiązku darmowych transmisji meczów reprezentacji. W dłuższej perspektywie mogłoby to zwiększyć zainteresowanie piłką klubową i wzmocnić więź kibiców z polskimi drużynami.
Scenariusz drugi – częściowe rozwiązanie:
Możliwe, że regulacje obejmą jedynie wybrane spotkania (np. mecze fazy grupowej lub wyłącznie mecze rozgrywane w Polsce), co pozwoli na zachowanie kompromisu pomiędzy interesem kibiców a prawami nadawców. Takie rozwiązanie mogłoby ograniczyć ryzyko sporów i jednocześnie zapewnić minimalny standard dostępności.
Scenariusz trzeci – zablokowanie inicjatywy:
Nie można wykluczyć, że Komisja Europejska uzna projekt za nieproporcjonalny, a rynek medialny podniesie silne zastrzeżenia prawne. W takim przypadku nowe przepisy mogłyby w ogóle nie wejść w życie lub zostać uchylone na etapie notyfikacji. Dla kibiców oznaczałoby to utrzymanie obecnego stanu – transmisje dostępne głównie w płatnych kanałach.
Doświadczenia innych państw UE pokazują, że obowiązkowe udostępnianie meczów klubowych to rozwiązanie rzadkie i budzące kontrowersje. Najczęściej regulacje dotyczą wydarzeń reprezentacyjnych, uznawanych za mające większe znaczenie wspólnotowe. Polska mogłaby więc wytyczyć nowy kierunek w ochronie dostępu do transmisji sportowych, ale jednocześnie narazić się na konflikty z rynkiem i organami unijnymi.
Wszystko wskazuje na to, że ostateczny kształt regulacji będzie kompromisem – próbą pogodzenia oczekiwań kibiców z interesami nadawców i właścicieli praw.
Kwestia dostępu do transmisji meczów polskich klubów w europejskich pucharach to przykład szerszego problemu – gdzie przebiega granica między interesem publicznym a swobodą rynku. Z jednej strony trudno zaprzeczyć, że mecze z udziałem rodzimych drużyn mają ogromne znaczenie społeczne i kulturowe, a możliwość ich bezpłatnego oglądania umacnia wspólnotowe doświadczenie kibiców. Z drugiej – wymuszanie darmowej transmisji ingeruje w mechanizmy rynkowe, obniża wartość praw medialnych i rodzi ryzyko sporów prawnych.
Obecne inicjatywy legislacyjne w Polsce i procedura notyfikacji w Komisji Europejskiej pokazują, że temat jest dynamiczny i wielowymiarowy. Niezależnie od ostatecznego rozstrzygnięcia, dyskusja wokół transmisji sportowych ujawnia napięcie pomiędzy ochroną konsumentów a zasadami wolnego rynku.
Dla kibiców to przede wszystkim pytanie, czy w przyszłości będą mogli cieszyć się transmisjami bez dodatkowych opłat. Dla prawników i decydentów – wyzwanie, jak stworzyć regulacje, które z jednej strony zabezpieczą interes społeczny, a z drugiej nie podważą fundamentów rynku audiowizualnego w Polsce i Unii Europejskiej.
Jeżeli interesuje Cię problematyka dostępu do transmisji sportowych, praw własności intelektualnej czy regulacji rynku mediów, a Twoja działalność może być bezpośrednio dotknięta zmianami legislacyjnymi – warto skonsultować się z profesjonalnym pełnomocnikiem. Kancelaria Adwokaci Warszawa wspiera klientów w sprawach dotyczących prawa mediów, ochrony interesów przedsiębiorców oraz analizy ryzyka regulacyjnego. Skontaktuj się z nami, aby uzyskać indywidualną poradę i wypracować rozwiązanie najlepiej dopasowane do Twojej sytuacji.
Autor: Bruno Antoni Ewertyński
Korekta: ChatGPT
Grafkia: ChatGPT