W ostatnich latach ceny energii elektrycznej w Polsce stały się przedmiotem szczególnego zainteresowania zarówno konsumentów, jak i ustawodawcy. Znaczące wahania cen na rynkach hurtowych oraz ogólna niepewność gospodarcza doprowadziły do wprowadzenia przez państwo nadzwyczajnych mechanizmów ochronnych, mających na celu ograniczenie wzrostu kosztów energii dla gospodarstw domowych. Jednym z takich rozwiązań jest ustawowy mechanizm „zamrożenia” cen energii elektrycznej, który obowiązuje obecnie do końca września 2025 roku.
W międzyczasie sprzedawcy energii zaczęli proponować swoim klientom dobrowolne przedłużenie gwarancji stałej ceny w ramach ofert komercyjnych. Choć takie rozwiązania mogą wydawać się atrakcyjne z uwagi na przewidywalność rachunków, często wiążą się z dodatkowymi opłatami, które konsument musi ponosić na podstawie umowy handlowej.
W związku z tym pojawia się istotne pytanie prawne: czy w sytuacji, gdy ustawodawca zdecyduje się na dalsze przedłużenie ustawowej ochrony cen, konsument, który zawarł komercyjną umowę z dodatkową opłatą za gwarancję ceny, będzie mógł uniknąć tych kosztów? Zdaniem wielu ekspertów odpowiedź na to pytanie nie napawa optymizmem dla konsumentów, gdyż wiążą ich warunki zawartej umowy cywilnoprawnej. W niniejszym artykule przyjrzymy się bliżej podstawom prawnym obowiązującego mechanizmu mrożenia cen, omówimy propozycje sprzedawców oraz wyjaśnimy, jakie są konsekwencje dla odbiorców energii w zależności od wybranego przez nich rozwiązania.

Aktualne podstawy prawne mrożenia cen
Obecnie obowiązujący w Polsce mechanizm mrożenia cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych został wprowadzony ustawowo jako odpowiedź na gwałtowny wzrost cen na rynku hurtowym oraz zagrożenie nadmiernym obciążeniem budżetów domowych. Podstawowym aktem prawnym regulującym te kwestie jest ustawa z dnia 7 października 2022 r. o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz o systemie rekompensat dla przedsiębiorstw energetycznych (Dz.U. z 2022 r. poz. 2127 z późn. zm.). Jej przepisy były następnie kilkukrotnie nowelizowane, aby dostosować mechanizmy ochronne do zmieniającej się sytuacji rynkowej.
Zakres ochrony
Na mocy tej ustawy dla określonych grup odbiorców — w szczególności dla gospodarstw domowych — wprowadzono limit cen energii elektrycznej, powyżej którego odbiorcy końcowi nie ponoszą kosztów. Mechanizm ten obejmuje:
- gospodarstwa domowe w pełnym zakresie zużycia w ramach przewidzianego ustawowo limitu MWh,
- a w wielu przypadkach także gospodarstwa wrażliwe (np. z osobami z niepełnosprawnością), które mogą korzystać z wyższych limitów.
Cena maksymalna za energię elektryczną (po przekroczeniu rocznego limitu zużycia) również została określona w ustawie, a jej wysokość była przedmiotem kilku zmian w drodze kolejnych nowelizacji.
Czas obowiązywania regulacji
Obowiązujący mechanizm mrożenia cen ma charakter czasowy. Zgodnie z aktualnym stanem prawnym, przyjętym w ostatnich nowelizacjach, ustawowa ochrona ma obowiązywać do końca września 2025 roku. Oznacza to, że po tej dacie — o ile nie zostanie wprowadzona nowa ustawa lub przedłużenie obowiązującej — konsumenci mogą zostać wystawieni na realne ceny rynkowe, często znacznie wyższe od obecnie gwarantowanych.
Podsumowanie podstaw prawnych
Podstawy prawne mechanizmu mrożenia cen w Polsce to przede wszystkim:
- ustawa z 7 października 2022 r. (Dz.U. 2022 poz. 2127 ze zm.),
- kolejne ustawy nowelizujące oraz przepisy wykonawcze (rozporządzenia określające m.in. ceny maksymalne i limity zużycia),
- przepisy Prawa energetycznego w zakresie obowiązków sprzedawców wobec odbiorców końcowych.
Dzięki tym regulacjom odbiorcy końcowi — zwłaszcza gospodarstwa domowe — płacą obecnie za energię elektryczną według stawek znacznie niższych od stawek rynkowych. W dalszej części artykułu zostanie omówione, jak na tym tle wyglądają propozycje sprzedawców energii dotyczące komercyjnego „przedłużania” gwarancji ceny oraz jakie mogą mieć one skutki dla konsumenta.
Propozycje sprzedawców energii i ich podstawy prawne
W obliczu kończącego się ustawowego okresu mrożenia cen energii elektrycznej, sprzedawcy energii zaczęli aktywnie oferować swoim klientom różne produkty handlowe mające zapewnić przedłużenie stabilnych stawek za energię na okres po 30 września 2025 r. Choć na pierwszy rzut oka takie oferty mogą przypominać działania ustawodawcy, w rzeczywistości są to rozwiązania w pełni komercyjne, oparte na zasadach swobody umów przewidzianych w Kodeksie cywilnym.
Na czym polegają propozycje sprzedawców?
Najczęściej spotykane oferty przewidują:
- zawarcie aneksu do obecnej umowy lub podpisanie nowej umowy sprzedaży energii elektrycznej,
- wprowadzenie gwarantowanej ceny energii na określony czas (np. 12, 24 czy 36 miesięcy),
- naliczenie dodatkowej opłaty handlowej, którą konsument musi ponosić niezależnie od faktycznego zużycia energii, w zamian za „zamrożenie” ceny.
W praktyce oznacza to, że klient decydując się na taki produkt handlowy, zyskuje przewidywalność kosztów energii w kolejnych latach, ale jednocześnie godzi się na dodatkowy miesięczny koszt, którego nie ponosiłby w ramach czysto ustawowej ochrony.
Swoboda umów i podstawa prawna takich działań
Podstawą prawną dla tego rodzaju ofert jest zasada swobody umów wyrażona w art. 353¹ Kodeksu cywilnego. Sprzedawca energii jako przedsiębiorca może kształtować treść oferowanych produktów handlowych według własnego uznania (oczywiście z poszanowaniem przepisów prawa energetycznego i konsumenckiego), a odbiorca końcowy — konsument — może zdecydować, czy taką ofertę przyjąć.
Należy podkreślić, że tego typu umowy czy aneksy:
- nie wynikają z przepisów prawa powszechnie obowiązującego, a jedynie z indywidualnych ustaleń pomiędzy sprzedawcą a klientem,
- często przewidują opłaty, które będą obowiązywać niezależnie od tego, czy w międzyczasie ustawodawca zdecyduje się na dalsze mrożenie cen energii.
Dlaczego sprzedawcy wprowadzają takie oferty?
Przedsiębiorstwa energetyczne chcą w ten sposób ograniczyć własne ryzyko i zapewnić sobie stabilne przychody w nadchodzącym, niepewnym okresie. Zawierając z klientami umowy o stałej cenie, przenoszą część kosztu tego ryzyka na konsumentów — w postaci dodatkowych opłat handlowych.
Dlatego tak istotne jest, by przed podpisaniem jakiejkolwiek nowej umowy czy aneksu, konsument dokładnie zapoznał się z jej treścią, porównał ją z potencjalnymi dalszymi decyzjami ustawodawcy i ocenił, czy faktycznie gwarantowana cena wraz z dodatkową opłatą będzie dla niego korzystniejsza niż ewentualne ustawowe przedłużenie ochrony.
Czy konsument musi zapłacić dodatkowe opłaty, jeśli ustawodawca przedłuży zamrożenie cen?
W tym miejscu warto wyraźnie rozróżnić dwie sytuacje prawne, które mają kluczowe znaczenie dla odpowiedzi na to pytanie:
Przedłużenie ustawowe
Jeśli ustawodawca zdecyduje się na dalsze ustawowe przedłużenie mechanizmu mrożenia cen energii elektrycznej po 30 września 2025 roku, konsumenci objęci taką regulacją automatycznie skorzystają z nowej ochrony — tak jak dotychczas.
W takiej sytuacji:
- konsument nie ponosi żadnych dodatkowych opłat na rzecz sprzedawcy z tytułu samego korzystania z zamrożonych cen,
- sprzedawca energii jest prawnie zobowiązany do stosowania stawek określonych w ustawie (lub w przepisach wykonawczych),
- odbiorca końcowy rozlicza się na zasadach ustalonych przez ustawę, bez względu na to, jakie stawki obowiązywałyby w taryfie sprzedawcy w warunkach wolnorynkowych.
Przedłużenie w oparciu o ofertę sprzedawcy energii
Sytuacja wygląda zupełnie inaczej, gdy konsument wcześniej zawarł umowę handlową (lub aneks) z gwarancją stałej ceny energii w zamian za dodatkową opłatę handlową. W takim wypadku:
- warunki tej umowy obowiązują niezależnie od późniejszych działań ustawodawcy (chyba że umowa przewiduje wyjątek na wypadek zmiany prawa),
- konsument ma obowiązek opłacać wskazaną w kontrakcie dodatkową opłatę handlową, nawet jeśli ustawodawca w międzyczasie wprowadzi powszechną ochronę cen,
- wynika to z zasady pacta sunt servanda — umów należy dotrzymywać (art. 353¹ w zw. z art. 56 i 65 Kodeksu cywilnego).
Dlatego, zdaniem ekspertów, konsument, który zdecydował się na podpisanie oferty sprzedawcy z dodatkową opłatą za „gwarancję ceny”, nie będzie mógł powołać się na późniejsze ustawowe przedłużenie ochrony cen w celu uniknięcia tej opłaty. Będzie nadal zobowiązany do jej uiszczania, ponieważ to wynika bezpośrednio z jego umowy.
Czy można uniknąć dodatkowych kosztów?
Jest to możliwe tylko wtedy, gdy:
- konsument nie zawrze żadnego dodatkowego aneksu czy nowej umowy ze sprzedawcą (pozostanie przy dotychczasowej taryfie i standardowym rozliczeniu objętym ustawą), lub
- wypowie wcześniej zawartą umowę z opłatą handlową (o ile pozwalają na to jej warunki — np. z zachowaniem okresu wypowiedzenia lub bez kar umownych).
W przeciwnym razie, podpisując komercyjną ofertę sprzedawcy z dodatkową opłatą, konsument sam zobowiązuje się do jej płacenia — niezależnie od tego, czy ustawodawca przedłuży ustawową ochronę cen, czy też nie.
Potencjalne ryzyko dla konsumentów i zalecenia
Jakie ryzyka ponosi konsument?
Zawarcie dodatkowej umowy z gwarancją ceny energii elektrycznej i dodatkową opłatą handlową w sytuacji, gdy istnieje możliwość ustawowego przedłużenia ochrony cen, wiąże się z kilkoma istotnymi ryzykami dla konsumenta:
Podwójne płacenie za ochronę cen
Jeśli ustawodawca zdecyduje się na kolejne przedłużenie ustawowego mechanizmu mrożenia cen, konsumenci objęci tym mechanizmem i tak skorzystaliby z zamrożonych cen — bez żadnych dodatkowych kosztów. Tymczasem ci, którzy podpisali umowę handlową ze sprzedawcą, będą nadal zobowiązani do uiszczania dodatkowej opłaty handlowej. W praktyce więc zapłacą więcej, nie uzyskując przy tym dodatkowych korzyści.
Trudności w rozwiązaniu umowy
Wiele takich ofert zawiera długie okresy obowiązywania (24–36 miesięcy) i przewiduje kary umowne lub opłaty manipulacyjne za wcześniejsze rozwiązanie umowy. Może to ograniczyć możliwość szybkiego wycofania się z niekorzystnego kontraktu.
Brak elastyczności w razie spadku cen rynkowych
Umowa o stałej cenie, choć chroni przed nagłymi podwyżkami, może stać się nieopłacalna, gdyby ceny energii na rynku zaczęły gwałtownie spadać. Wtedy konsument pozostanie przy wyższej stawce określonej w umowie.
Zalecenia dla konsumentów
W związku z powyższym, konsumenci powinni zachować ostrożność i świadomie podejmować decyzje dotyczące nowych umów na energię elektryczną. Przed podpisaniem jakiejkolwiek propozycji sprzedawcy warto:
Uważnie przeczytać umowę i sprawdzić, czy zawiera dodatkowe opłaty handlowe oraz jaki jest ich charakter (stałe, zmienne, przez jaki czas obowiązują).
Sprawdzić warunki wypowiedzenia umowy – czy przewiduje kary za wcześniejsze rozwiązanie i na jakich zasadach można ją wypowiedzieć.
Zastanowić się, czy warto podpisywać umowę o gwarantowanej cenie w sytuacji, gdy istnieje realna szansa na przedłużenie ustawowego mrożenia cen przez państwo.
Porównać kilka ofert różnych sprzedawców energii oraz zapoznać się z prognozami dotyczącymi możliwych regulacji ustawowych.
W razie wątpliwości skorzystać z bezpłatnych porad konsumenckich (np. miejskich lub powiatowych rzeczników konsumentów, infolinii UOKiK).
Wniosek
Podsumowując: zawarcie umowy ze sprzedawcą energii na „komercyjne” przedłużenie gwarantowanej ceny może w pewnych przypadkach przynieść konsumentowi przewidywalność kosztów. Jednak niesie też ze sobą poważne ryzyko ponoszenia niepotrzebnych dodatkowych opłat w sytuacji, gdyby ustawodawca wprowadził kolejne przedłużenie ochrony ustawowej bez żadnych dopłat. Dlatego przed podjęciem decyzji warto dokładnie przeanalizować wszystkie konsekwencje prawne i finansowe takiej umowy.
Mechanizm ustawowego mrożenia cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w Polsce to kluczowe narzędzie ochrony konsumentów przed skutkami gwałtownych wzrostów cen na rynku hurtowym. Zgodnie z obecnym stanem prawnym, mechanizm ten ma obowiązywać do końca września 2025 roku. Po tej dacie — jeśli ustawodawca nie wprowadzi kolejnego przedłużenia — konsumenci będą musieli liczyć się z możliwością powrotu do wyższych stawek rynkowych.
W reakcji na tę sytuację sprzedawcy energii już teraz proponują klientom komercyjne rozwiązania w postaci gwarancji stałej ceny, często powiązane z dodatkowymi opłatami handlowymi. Podpisując taką umowę, konsument zobowiązuje się do płacenia tych dodatkowych kosztów — niezależnie od tego, czy w przyszłości państwo zdecyduje o dalszym ustawowym mrożeniu cen. Zdaniem ekspertów oznacza to, że konsument nie uniknie tych opłat, nawet jeśli później wprowadzona zostanie powszechna, darmowa dla odbiorcy końcowego regulacja państwowa.
Dlatego kluczowe wnioski płynące z analizy tej sytuacji to:
- Nie trzeba podpisywać umowy z dodatkową opłatą handlową, aby korzystać z ustawowego mrożenia cen.
- Jeśli ustawodawca przedłuży mechanizm ochronny, konsumenci objęci tym rozwiązaniem skorzystają z niego automatycznie — bez dopłat dla sprzedawcy.
- Zawarcie komercyjnej umowy o stałej cenie wiąże się z ryzykiem ponoszenia niepotrzebnych kosztów w przypadku, gdyby państwo zdecydowało się jednak przedłużyć ochronę ustawową.
- Przed podpisaniem nowego kontraktu warto dokładnie przeczytać warunki umowy i ocenić, czy jej postanowienia faktycznie chronią interes konsumenta w porównaniu do możliwego przedłużenia ustawowej ochrony.
Patrząc na dynamiczną sytuację na rynku energii oraz na działania państwa w ostatnich latach, trudno jednoznacznie przewidzieć, czy mechanizm ustawowy zostanie przedłużony po wrześniu 2025 roku. Warto jednak podejmować decyzje w oparciu o rzetelną analizę ofert i regulacji prawnych, aby uniknąć zobowiązań, które mogłyby się okazać niepotrzebnym obciążeniem dla domowego budżetu.
Jeśli masz wątpliwości co do warunków przedstawionej Ci przez sprzedawcę energii umowy, obawiasz się dodatkowych opłat albo chciałbyś dowiedzieć się, jakie masz prawa w przypadku ewentualnego przedłużenia ustawowego mechanizmu mrożenia cen — zapraszamy do kontaktu z naszą kancelarią Adwokaci Warszawa. Nasi prawnicy posiadają doświadczenie w analizie i negocjowaniu umów cywilnych oraz w reprezentowaniu konsumentów w sporach z przedsiębiorstwami. Chętnie pomożemy Ci ocenić ryzyko związane z proponowaną umową, zabezpieczyć Twoje interesy i w razie potrzeby przygotować odpowiednie pisma lub reprezentować Cię w sporze. Skontaktuj się z nami — wspólnie znajdziemy najlepsze rozwiązanie dla Twojej sytuacji.
Autor: Bruno Antoni Ewertyński
Korekta: ChatGPT
Grafkia: ChatGPT