W ostatnich miesiącach polskie prawo planistyczne przeszło znaczącą reformę. Na mocy ustawy z dnia 7 lipca 2023 r. o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wprowadzono nowe zasady kształtowania ładu przestrzennego, które mają obowiązywać na terenie całego kraju. Jednym z kluczowych elementów tej reformy jest zastąpienie dotychczasowego studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego nowym narzędziem – planem ogólnym gminy. Zmiana ta, choć formalnie techniczna i systemowa, niesie poważne skutki praktyczne dla wielu grup społecznych – w szczególności dla rolników prowadzących działalność w gospodarstwach o charakterze rozproszonym.
Zabudowa rozproszona, typowa dla wielu regionów wiejskich w Polsce, polega na nieregularnym rozmieszczeniu siedlisk rolniczych, często zlokalizowanych poza zwartą zabudową wsi. Ten tradycyjny model zagospodarowania przestrzeni, wykształcony przez dekady – a często wieki – rozwoju rolnictwa, staje dziś przed barierą planistyczną. Nowe przepisy przewidują bowiem, że możliwość realizacji inwestycji – w tym budowy domów, budynków gospodarczych czy infrastruktury technicznej – będzie ograniczona do tzw. obszarów uzupełnienia zabudowy (OUZ), wskazanych w planie ogólnym. Dla terenów znajdujących się poza tymi obszarami uzyskanie zgody na zabudowę stanie się znacznie trudniejsze, a w niektórych przypadkach wręcz niemożliwe.
W rezultacie wprowadzenie nowych przepisów planistycznych może doprowadzić do swoistego „paraliżu inwestycyjnego” w gospodarstwach rolnych funkcjonujących w systemie zabudowy rozproszonej. W artykule przyjrzymy się szczegółowo skutkom tych zmian, przeanalizujemy ich zgodność z zasadami konstytucyjnymi oraz wskażemy możliwe strategie obrony interesu rolników.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Ut elit tellus, luctus nec ullamcorper mattis, pulvinar dapibus leo.

Istota zmian w przepisach o planowaniu przestrzennym
Nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z 2023 roku wprowadziła szereg fundamentalnych zmian w systemie kształtowania przestrzeni na poziomie gminnym. Z perspektywy inwestorów – w tym rolników – najważniejszą z nich jest zastąpienie dotychczasowego studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego nowym dokumentem: planem ogólnym gminy. Plan ogólny ma stać się podstawowym narzędziem określania polityki przestrzennej jednostki samorządu terytorialnego i będzie obligatoryjny dla każdej gminy od 1 stycznia 2026 roku.
Kluczowym elementem planu ogólnego jest obszar uzupełnienia zabudowy (OUZ). To ściśle wyznaczony teren, na którym dopuszcza się lokalizowanie nowej zabudowy na podstawie decyzji o warunkach zabudowy (WZ). Poza granicami OUZ, możliwość uzyskania decyzji WZ zostaje istotnie ograniczona – wyjątki przewidziano wyłącznie w sytuacjach szczególnych (np. inwestycje celu publicznego).
Dotychczas rolnik, który chciał wybudować dom, budynek gospodarczy lub oborę, mógł – w braku planu miejscowego – wystąpić o decyzję o warunkach zabudowy. W praktyce, zwłaszcza na obszarach wiejskich, WZ były podstawowym instrumentem umożliwiającym realizację zamierzeń inwestycyjnych. Nowe przepisy czynią z nich narzędzie drugorzędne, podporządkowane zapisom planu ogólnego i ograniczone do OUZ.
Co więcej, w nowym systemie planowania przestrzennego to rada gminy decyduje, gdzie wyznaczyć OUZ, a zatem de facto – gdzie rozwój zabudowy będzie możliwy. Obszary rolnicze, w których występuje zabudowa rozproszona, mogą nie zostać objęte OUZ ze względu na kryteria planistyczne, takie jak ciągłość zabudowy, dostępność infrastruktury technicznej czy zgodność z polityką przestrzenną gminy.
W efekcie rolnicy mogą zostać pozbawieni realnej możliwości rozbudowy lub przekształcania swoich siedlisk – nie dlatego, że inwestycja jest niemożliwa z technicznego lub środowiskowego punktu widzenia, ale dlatego, że ich działka znalazła się poza formalnie wyznaczonym obszarem OUZ.
Problem gospodarstw w zabudowie rozproszonej
Zabudowa rozproszona to charakterystyczny element polskiej wsi, szczególnie widoczny w regionach o historycznym rozdrobnieniu gruntów rolnych oraz w terenach górskich i podgórskich. W odróżnieniu od zabudowy zwartej, typowej dla centrów wsi, zabudowa rozproszona cechuje się nieregularnym rozmieszczeniem siedlisk – często oddalonych od siebie o kilkaset metrów, otoczonych gruntami ornymi, łąkami, lasami lub nieużytkami.
Takie ukształtowanie przestrzeni jest naturalną konsekwencją wielopokoleniowego dziedziczenia gospodarstw, ograniczonej dostępności infrastruktury oraz dostosowania lokalizacji siedlisk do uwarunkowań przyrodniczych i użytkowych. Co istotne – dla wielu rodzin rolniczych, szczególnie w gospodarstwach średnich i mniejszych, możliwość rozbudowy zabudowy siedliskowej w tej formule była podstawą rozwoju i przetrwania.
Dotychczas, w sytuacji braku planu miejscowego, właściciele nieruchomości na terenach wiejskich mogli ubiegać się o wydanie decyzji o warunkach zabudowy (WZ). Organy administracyjne oceniały m.in. tzw. dobre sąsiedztwo, dostęp do drogi publicznej i możliwość uzbrojenia terenu. Taki system – choć często krytykowany za brak spójności planistycznej – pozwalał rolnikom dostosowywać siedliska do zmieniających się potrzeb, np. w związku z przejęciem gospodarstwa przez kolejne pokolenie, rozwinięciem produkcji czy koniecznością postawienia nowych obiektów gospodarczych.
Nowelizacja ustawy zmienia ten stan rzeczy zasadniczo. Po wejściu w życie nowych przepisów, możliwość uzyskania decyzji WZ będzie ograniczona wyłącznie do działek znajdujących się w wyznaczonych obszarach uzupełnienia zabudowy (OUZ). W praktyce oznacza to, że gospodarstwa zlokalizowane poza zwartymi strefami zabudowy – a więc typowe dla zabudowy rozproszonej – mogą zostać całkowicie pozbawione możliwości prowadzenia inwestycji. Nawet w przypadku działek, które spełniają techniczne warunki lokalizacji zabudowy, brak objęcia ich OUZ sprawia, że organ administracyjny odmówi wydania decyzji WZ.
To właśnie w tym punkcie pojawia się największy problem – mechanizm wykluczenia z inwestowania wynikający nie z indywidualnych uwarunkowań nieruchomości, ale z arbitralnego (choć formalnie planistycznego) rozstrzygnięcia organu gminy. Dla wielu rolników, szczególnie tych działających w systemie rodzinnym, może to oznaczać zamrożenie wartości nieruchomości, utratę zdolności inwestycyjnej, a nawet długofalowy regres działalności gospodarczej.
Skutki prawne dla rolników
Nowe zasady planowania przestrzennego, choć mają charakter systemowy, w praktyce uderzają w konkretną grupę obywateli – właścicieli gruntów rolnych z zabudową rozproszoną. Ich skutki prawne są wielowymiarowe i mogą prowadzić do faktycznego ograniczenia prawa własności oraz utraty możliwości rozwoju gospodarstw.
Utrudnienia w rozbudowie i modernizacji siedlisk
Brak objęcia nieruchomości obszarem uzupełnienia zabudowy (OUZ) oznacza, że inwestor – np. rolnik chcący postawić dom dla syna lub nową oborę – nie uzyska decyzji o warunkach zabudowy. Jeżeli dla danego terenu nie uchwalono miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP), a działka nie znajduje się w OUZ, inwestycja staje się prawnie niedopuszczalna. Gmina może oczywiście uchwalić plan miejscowy lub zmienić plan ogólny, ale są to procesy wieloetapowe, kosztowne i czasochłonne – często trwające wiele miesięcy, a nawet lat.
Wydłużenie procedur i niepewność prawna
Zmiany powodują, że właściciele nieruchomości tracą dostęp do uproszczonych procedur inwestycyjnych. Zamiast decyzji WZ, mogą być zmuszeni do inicjowania zmiany planu ogólnego lub uchwalenia MPZP. To wiąże się z brakiem przewidywalności – zarówno co do terminu zakończenia procedury, jak i jej rezultatu. Sam fakt, że działka wcześniej spełniała kryteria zabudowy, nie daje obecnie żadnej gwarancji możliwości inwestycyjnej.
Zamrożenie wartości gruntów
Brak możliwości legalnego zagospodarowania działki wpływa na jej rynkową wartość. Grunty rolne w atrakcyjnych lokalizacjach, które mogłyby być przeznaczone pod zabudowę siedliskową, mogą obecnie utracić tę funkcję, co oznacza ich deprecjację majątkową. W skrajnych przypadkach, gdy nieruchomość przestaje być użyteczna rolniczo i nie można jej zabudować, może dojść do realnego uszczerbku majątkowego, który – choć nieformalny – ma charakter trwały.
Ryzyko naruszenia konstytucyjnych praw obywatela
Ograniczenie możliwości inwestowania na gruncie własnym może budzić wątpliwości co do zgodności z Konstytucją RP, a w szczególności z art. 21 (ochrona własności), art. 64 (prawo do dysponowania mieniem) oraz art. 32 (zasada równości wobec prawa). Rolnik prowadzący działalność na terenie zabudowy rozproszonej jest traktowany gorzej niż właściciel gruntu w zwartej zabudowie, mimo że obaj posiadają tytuł własności i spełniają te same ogólne warunki inwestycyjne.
Ograniczenie rozwoju rodzinnych gospodarstw rolnych
W praktyce nowe regulacje mogą oznaczać, że młode pokolenia nie będą mogły przejąć i rozwijać gospodarstw rodzinnych, ponieważ nie będą miały gdzie mieszkać ani inwestować. Brak możliwości budowy domu na działce należącej do rodziców czy dziadków ogranicza sukcesję gospodarstw i działa przeciwko celowi wspierania rolnictwa jako kluczowego sektora gospodarki żywnościowej.
Ścieżki prawne i strategie obrony interesu rolnika
W sytuacji, gdy nowe przepisy o planowaniu przestrzennym ograniczają lub wręcz uniemożliwiają inwestowanie na nieruchomości rolnej, rolnik nie jest całkowicie pozbawiony narzędzi ochrony swoich praw. Choć system planistyczny stawia dziś większy nacisk na interes publiczny i ład przestrzenny, nadal istnieją środki prawne i proceduralne, które mogą służyć obronie interesu indywidualnego. Poniżej omówiono najważniejsze z nich:
Wnioskowanie o zmianę planu ogólnego lub uchwalenie MPZP
Każdy właściciel nieruchomości ma prawo złożyć wniosek do rady gminy o:
- objęcie danej działki obszarem uzupełnienia zabudowy (OUZ) w planie ogólnym,
- uchwalenie lub zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP).
Choć gmina nie jest zobowiązana do uwzględnienia takiego wniosku, musi go rozpatrzyć. Kluczowe znaczenie ma w tym kontekście aktywność społeczna i uzasadnienie interesu publicznego – np. poprzez wykazanie, że inwestycja służy rozwojowi lokalnego rolnictwa lub zapobiega degradacji nieruchomości.
Zaskarżenie uchwały planistycznej do sądu administracyjnego
Jeżeli rada gminy uchwali plan ogólny lub MPZP, który rażąco ogranicza prawo do korzystania z nieruchomości, możliwe jest:
- wniesienie skargi do wojewódzkiego sądu administracyjnego (WSA) na podstawie art. 101 ustawy o samorządzie gminnym,
- podniesienie zarzutu naruszenia interesu prawnego, w szczególności prawa własności, zasady proporcjonalności i sprawiedliwości społecznej.
Skargi tego typu wymagają precyzyjnego wykazania, że konkretna uchwała godzi w indywidualny interes prawny (a nie tylko w interes faktyczny).
Występowanie o odszkodowanie lub wykup nieruchomości
W skrajnych przypadkach, gdy nowy plan całkowicie uniemożliwia korzystanie z nieruchomości zgodnie z dotychczasowym przeznaczeniem, właściciel może dochodzić:
- odszkodowania za faktyczne ograniczenie prawa własności (na podstawie art. 36 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym),
- wykupu nieruchomości przez gminę, jeżeli utraciła ona jakąkolwiek wartość użytkową.
Te roszczenia są jednak trudne dowodowo i wiążą się z koniecznością wykazania rzeczywistego uszczerbku.
Argumentacja konstytucyjna i europejska
Rolnik, którego prawa zostały ograniczone przez nowe przepisy, może podnosić zarzuty:
- nieproporcjonalnej ingerencji w prawo własności (art. 64 Konstytucji RP),
- naruszenia zasady równości wobec prawa (art. 32 Konstytucji),
- a w określonych przypadkach – także naruszenia prawa do poszanowania mienia (art. 1 Protokołu nr 1 do EKPCz).
Taka argumentacja bywa stosowana w postępowaniach przed sądami administracyjnymi, a także w ewentualnych skargach konstytucyjnych.
Zorganizowane działania rolników i wspólne inicjatywy
Doświadczenia z wielu gmin pokazują, że skuteczna obrona interesów rolników często wymaga:
- zorganizowania się w grupy interesu (np. stowarzyszenia, rady sołeckie),
- udziału w konsultacjach społecznych przy uchwalaniu planu ogólnego,
- prowadzenia kampanii informacyjnej skierowanej do władz lokalnych i mieszkańców.
Włączenie argumentów społecznych, gospodarczych i demograficznych do debaty publicznej może przekonać radnych do korekty polityki planistycznej.
Rekomendacje i postulaty legislacyjne
Obserwowane skutki nowelizacji przepisów o planowaniu przestrzennym wymagają nie tylko reakcji na poziomie indywidualnej obrony praw rolnika, ale także działań systemowych. Przepisy – choć wprowadzone w celu uporządkowania chaosu przestrzennego – w obecnym kształcie mogą nieproporcjonalnie obciążać właścicieli nieruchomości rolnych, szczególnie tych funkcjonujących w ramach zabudowy rozproszonej. Poniżej przedstawiono postulaty i propozycje zmian, które mogłyby zrównoważyć interes publiczny z ochroną praw jednostki:
Wprowadzenie wyjątków dla zabudowy rozproszonej
Ustawodawca powinien rozważyć nowelizację przepisów w kierunku:
- dopuszczenia decyzji o warunkach zabudowy także poza OUZ, jeżeli inwestycja dotyczy kontynuacji lub rozbudowy istniejącego siedliska rolniczego,
- uzależnienia możliwości inwestycyjnej nie tylko od formalnego objęcia działki OUZ, ale również od faktycznych warunków terenowych, np. istnienia zabudowy w sąsiedztwie lub dostępności infrastruktury.
Taki wyjątek mógłby zostać wprowadzony w formie specjalnych regulacji dla terenów wiejskich lub gospodarstw rodzinnych.
Zróżnicowanie zasad planowania dla obszarów wiejskich i miejskich
W aktualnym systemie planowania przestrzennego nie rozróżnia się specyfiki wsi i miast. W praktyce oznacza to, że gospodarstwo rolne położone 2 km od centrum wsi podlega tym samym regułom co działka inwestycyjna na obrzeżach miasta. Wprowadzenie odrębnych standardów planowania dla terenów wiejskich, uwzględniających historyczny i funkcjonalny charakter zabudowy rozproszonej, mogłoby skutecznie złagodzić obecne napięcia.
Zwiększenie udziału społeczności lokalnych w procesie planistycznym
Obowiązkowe konsultacje społeczne przy sporządzaniu planów ogólnych są często prowadzone w sposób formalny i mało przejrzysty. Postuluje się:
- wprowadzenie bardziej przejrzystych zasad informowania mieszkańców (np. wysyłanie zawiadomień do właścicieli nieruchomości objętych zmianą),
- wydłużenie terminów na składanie wniosków i uwag do projektu planu ogólnego,
- obowiązek organizowania spotkań z mieszkańcami sołectw.
Zwiększenie obowiązków uzasadnienia decyzji planistycznych
Gmina powinna być zobowiązana do jasnego uzasadnienia, dlaczego dany teren został lub nie został objęty OUZ. Brak przejrzystości w tym zakresie prowadzi do arbitralności i trudności w skutecznym dochodzeniu praw przed sądem.
Uproszczenie procedury zmiany planu ogólnego
Obecnie zmiana planu ogólnego jest procesem długotrwałym, co skutecznie blokuje działania inwestycyjne. Postuluje się:
- stworzenie szybszej ścieżki zmiany planu w przypadkach uzasadnionych interesem społecznym (np. rozwój gospodarstwa rodzinnego),
- wprowadzenie maksymalnego terminu rozpatrzenia wniosku o zmianę planu ogólnego przez gminę.
Zaproponowane kierunki zmian mogą stanowić podstawę do nowelizacji przepisów lub do prowadzenia lokalnych inicjatyw uchwałodawczych przez mieszkańców gmin. Istotne jest jednak, aby zarówno ustawodawca, jak i samorządy dostrzegły, że zabudowa rozproszona nie jest problemem przestrzennym – lecz elementem dziedzictwa kulturowego i gospodarczego wsi.
Nowelizacja przepisów o planowaniu przestrzennym z 2023 roku wprowadziła nowe ramy prawne dla kształtowania ładu przestrzennego w Polsce. Choć celem ustawodawcy była racjonalizacja rozwoju przestrzennego i ograniczenie chaosu inwestycyjnego, w praktyce część zmian może mieć dotkliwe skutki społeczne i gospodarcze, szczególnie dla właścicieli gospodarstw rolnych zlokalizowanych w zabudowie rozproszonej.
Wprowadzenie planu ogólnego jako podstawowego dokumentu planistycznego oraz ścisłe ograniczenie możliwości wydania decyzji o warunkach zabudowy wyłącznie do obszarów uzupełnienia zabudowy (OUZ) doprowadziło do sytuacji, w której realizacja inwestycji rolniczych na wielu obszarach wiejskich staje się prawnie i praktycznie niemożliwa. Utrudnienia te nie wynikają z faktycznej niezgodności inwestycji z dobrem wspólnym czy zasadami ochrony środowiska, lecz z formalnych wykluczeń planistycznych – często przyjmowanych bez pogłębionej analizy społeczno-gospodarczej.
Taka sytuacja może prowadzić do:
- zamrożenia rozwoju rodzinnych gospodarstw rolnych,
- spadku wartości nieruchomości i ograniczenia prawa własności,
- naruszenia konstytucyjnych zasad równości i proporcjonalności,
- pogłębiania się różnic między wsią a miastem w zakresie dostępności do procesów inwestycyjnych.
W odpowiedzi na te zagrożenia konieczne jest nie tylko aktywne korzystanie przez rolników z dostępnych ścieżek prawnych, ale także refleksja ustawodawcza nad koniecznością doprecyzowania lub złagodzenia przepisów w zakresie planowania przestrzennego na terenach wiejskich. Szczególną uwagę należy poświęcić potrzebie ochrony zabudowy rozproszonej jako formy historycznej, funkcjonalnej i wciąż żywotnej struktury przestrzennej polskiego rolnictwa.
Jeśli państwo ma realnie wspierać zrównoważony rozwój i bezpieczeństwo żywnościowe, nie może jednocześnie ograniczać możliwości rozwoju tych, którzy są jego fundamentem – właścicieli rodzinnych gospodarstw wiejskich.
Skonsultuj swoją sytuację – chroń swoje prawo do rozwoju
Jeśli prowadzisz gospodarstwo rolne, a Twoja nieruchomość została pominięta w obszarze uzupełnienia zabudowy lub napotykasz trudności w realizacji planowanej inwestycji, nie czekaj na pogłębienie problemu. Każdy przypadek może wymagać indywidualnej analizy – od oceny uchwały planistycznej, przez przygotowanie wniosku o zmianę planu, aż po zaskarżenie decyzji administracyjnej czy dochodzenie odszkodowania.
Kancelaria Adwokaci Warszawa posiada doświadczenie w sprawach z zakresu planowania przestrzennego, ochrony własności oraz reprezentowania klientów w sporach z organami samorządowymi. Pomagamy rolnikom i właścicielom nieruchomości wiejskich skutecznie dochodzić swoich praw – zarówno w postępowaniach przed gminami, jak i przed sądami administracyjnymi.
Skontaktuj się z nami, aby uzyskać rzetelną opinię prawną, przygotować niezbędne pisma lub zaplanować strategię obrony Twojego interesu. Wspólnie zadbajmy o to, aby Twoje gospodarstwo mogło się rozwijać mimo zmian w prawie.
Autor: Bruno Antoni Ewertyński
Korekta: ChatGPT
Grafkia: Pixabay.com