W SPRAWACH PILNYCH

W opublikowanym porządku obrad Rady Ministrów na wtorek zapowiedziano rozpatrzenie projektu nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Zmiany mają na celu wprowadzenie dwóch istotnych modyfikacji: po pierwsze, umożliwienie siedemnastolatkom uzyskania prawa jazdy kategorii B, a po drugie – rozszerzenie przypadków, w których kierowca może utracić uprawnienia do kierowania pojazdem. Obie propozycje wzbudzają zainteresowanie nie tylko wśród kierowców i instruktorów nauki jazdy, ale także prawników, ponieważ dotyczą istotnych zmian w sferze administracyjnej odpowiedzialności kierowców oraz dostępu do uprawnień.

Projektowane regulacje wpisują się w szerszy trend zaostrzania odpowiedzialności za naruszenia przepisów drogowych oraz próby dostosowania prawa do zmieniających się realiów społecznych i komunikacyjnych. W szczególności obniżenie wieku dopuszczenia do egzaminu na prawo jazdy ma wymiar nie tylko praktyczny, ale i aksjologiczny – dotyka bowiem pytania o granice odpowiedzialności młodego obywatela oraz rolę państwa w kształtowaniu jego autonomii i bezpieczeństwa.

Obniżenie wieku uzyskania prawa jazdy do 17 lat

Aktualny stan prawny

Zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, prawo jazdy kategorii B może uzyskać osoba, która ukończyła co najmniej 18 lat oraz spełniła pozostałe warunki formalne, tj. ukończyła kurs nauki jazdy, zdała egzamin państwowy (teoretyczny i praktyczny), uzyskała orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych oraz złożyła stosowny wniosek do właściwego organu.

Obowiązujące regulacje nie przewidują możliwości wcześniejszego ubiegania się o prawo jazdy tej kategorii, nawet w formie ograniczonej. Prawo przewiduje jedynie możliwość rozpoczęcia kursu nauki jazdy na trzy miesiące przed ukończeniem 18. roku życia.

Proponowane zmiany

Projekt nowelizacji ustawy przewiduje umożliwienie uzyskania prawa jazdy kategorii B osobom, które ukończyły 17. rok życia, pod warunkiem spełnienia dodatkowych wymogów, charakterystycznych dla tzw. okresu próbnego. Oznacza to, że nowi kierowcy w wieku 17 lat mieliby uzyskać ograniczone uprawnienia do kierowania pojazdami, objęte dodatkowymi rygorami i ograniczeniami.

Z zapowiedzi wynika, że:

  • kierowca w wieku 17 lat będzie mógł prowadzić pojazd wyłącznie pod nadzorem doświadczonej osoby dorosłej (najpewniej rodzica lub opiekuna, posiadającego prawo jazdy od określonej liczby lat),
  • okres próbny będzie wiązał się z dodatkowymi obowiązkami, np. odbyciem szkolenia doszkalającego z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego,
  • możliwe będzie nałożenie ograniczeń co do miejsc i godzin prowadzenia pojazdu (np. zakaz jazdy nocą, zakaz poruszania się po drogach szybkiego ruchu).

Szczegóły techniczne tych rozwiązań będą zależeć od treści projektu ustawy i ewentualnych aktów wykonawczych, niemniej z zapowiedzi wynika, że model ten ma być wzorowany na rozwiązaniach funkcjonujących już w innych państwach europejskich.

Wzorce zagraniczne i uzasadnienie ustawodawcy

Nowelizacja wydaje się inspirowana m.in. niemieckim modelem „Begleitetes Fahren ab 17”, w ramach którego 17-latkowie mogą uzyskać prawo jazdy pod warunkiem, że będą jeździć wyłącznie pod opieką osoby towarzyszącej spełniającej określone kryteria. Podobne rozwiązania funkcjonują także m.in. w Austrii, Francji, a nawet w niektórych stanach USA.

Z perspektywy ustawodawcy główne cele proponowanej zmiany to:

  • zwiększenie mobilności młodzieży, zwłaszcza w regionach pozbawionych transportu publicznego,
  • przyspieszenie edukacji komunikacyjnej młodych ludzi poprzez dłuższy i bardziej kontrolowany proces uczenia się jazdy,
  • stopniowe wprowadzenie do samodzielnego uczestnictwa w ruchu drogowym, zamiast nagłego uzyskania pełnych uprawnień w wieku 18 lat.

Jednocześnie pojawiają się głosy krytyczne, wskazujące na:

  • potencjalnie wyższe ryzyko wypadków z udziałem niedoświadczonych kierowców,
  • brak gwarancji, że osoba towarzysząca będzie skutecznie nadzorować sposób prowadzenia pojazdu,
  • trudności w praktycznym egzekwowaniu przepisów (np. weryfikacji, czy kierowca jedzie z opiekunem).

Zmiana ta będzie wymagać nie tylko nowelizacji ustawy, ale również dostosowania systemu egzaminowania, nadzoru oraz nadania nowych uprawnień odpowiednim służbom kontrolnym (np. policji drogowej).

Nowe przesłanki utraty prawa jazdy

Stan obecny

Na gruncie obowiązujących przepisów ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujących pojazdami, jedną z najpoważniejszych sankcji administracyjnych wobec kierowców jest zatrzymanie prawa jazdy za rażące przekroczenie prędkości.

Zgodnie z art. 102 ust. 1 pkt 4 ustawy o kierujących pojazdami, starosta obligatoryjnie wydaje decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy na okres 3 miesięcy w przypadku stwierdzenia, że kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym. Sankcja ta nakładana jest niezależnie od liczby punktów karnych, wieku kierowcy czy też okoliczności zdarzenia.

Obecnie przekroczenie prędkości poza obszarem zabudowanym nie powoduje automatycznej utraty prawa jazdy – nawet jeśli różnica wynosi więcej niż 50 km/h. W takim przypadku kierowca ponosi odpowiedzialność wykroczeniową (mandat, punkty karne), ale nie dochodzi do administracyjnego zatrzymania uprawnień.

Proponowane zmiany

Projekt nowelizacji przewiduje rozszerzenie zastosowania tej sankcji również na przekroczenia prędkości poza obszarem zabudowanym, jeżeli różnica wyniesie powyżej 50 km/h. W praktyce oznacza to, że np. kierowca jadący 171 km/h na drodze ekspresowej, gdzie obowiązuje ograniczenie do 120 km/h, będzie narażony na automatyczne zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące.

To istotna zmiana jakościowa – zrównująca przekroczenie prędkości niezależnie od miejsca popełnienia wykroczenia – co ustawodawca może uzasadniać potrzebą jednolitego traktowania poważnych naruszeń bezpieczeństwa ruchu drogowego, niezależnie od ich lokalizacji.

Dodatkowo można się spodziewać, że wraz z rozszerzeniem przesłanek zatrzymania prawa jazdy, zaktualizowane zostaną również przepisy rozporządzenia w sprawie ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego oraz wytyczne dla organów administracji publicznej wydających decyzje w tym zakresie.

Problemy interpretacyjne i ocena zgodności z zasadą proporcjonalności

Zmiana ta budzi istotne wątpliwości natury konstytucyjnej i systemowej, w szczególności w kontekście zasady proporcjonalności (art. 31 ust. 3 Konstytucji RP).

Zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące ma charakter represyjno-prewencyjny, a więc powinna być nakładana w sposób wyważony, z uwzględnieniem indywidualnych okoliczności sprawy. W praktyce jednak decyzje starosty mają charakter zautomatyzowany, oparty wyłącznie na informacji od policji lub ITD, bez oceny winy, zagrożenia czy sytuacji osobistej kierowcy.

Wprowadzenie obligatoryjnej sankcji także poza terenem zabudowanym – gdzie realne zagrożenie dla pieszych jest znacznie niższe – może zostać uznane za nadmierną ingerencję w prawa jednostki, szczególnie w odniesieniu do kierowców zawodowych, dla których prawo jazdy jest podstawą wykonywania pracy.

Zwraca się również uwagę na brak rozróżnienia między typami dróg, np. autostradą a drogą krajową jednojezdniową, co w praktyce może prowadzić do nieracjonalnych sankcji. Na przykład kierowca jadący 151 km/h na autostradzie (gdzie limit to 120 km/h dla niektórych pojazdów) zostanie potraktowany identycznie jak osoba łamiąca przepisy w terenie zabudowanym przy szkołach.

Nie sposób pominąć także pytania o konstytucyjność całego mechanizmu obligatoryjnego zatrzymania prawa jazdy w drodze decyzji administracyjnej bez uprzedniego wysłuchania strony oraz o możliwą sprzeczność z zasadą domniemania niewinności (jeśli decyzja jest oparta na samym stwierdzeniu policji, przed orzeczeniem sądu o wykroczeniu).

Skutki praktyczne i społeczne proponowanych zmian

Planowana nowelizacja ustawy – Prawo o ruchu drogowym, obejmująca zarówno obniżenie wieku uzyskania prawa jazdy do 17 lat, jak i rozszerzenie podstaw do jego zatrzymania, będzie miała szereg istotnych skutków praktycznych i społecznych. Zmiany te wpłyną na wiele grup: kierowców, instytucje szkoleniowe, organy administracyjne, a także organy ścigania i sądy administracyjne.

Skutki dla kandydatów na kierowców i szkół jazdy

Obniżenie minimalnego wieku kierowcy do 17 lat spowoduje konieczność dostosowania oferty i procedur szkół nauki jazdy. Można się spodziewać:

  • zwiększonego zainteresowania kursami wśród młodszych osób,
  • konieczności opracowania dodatkowych programów szkoleniowych uwzględniających okres próbny i obowiązki związane z jazdą pod nadzorem,
  • wzrostu zapotrzebowania na szkolenia z zakresu „świadomego nadzoru” – dla dorosłych opiekunów towarzyszących młodym kierowcom.

Ponadto młodzi kandydaci na kierowców mogą doświadczać dyskryminacji ubezpieczeniowej – zakłady ubezpieczeń z dużym prawdopodobieństwem będą nakładały wyższe składki na osoby prowadzące pojazdy w okresie próbnym, co może ograniczyć realną dostępność prawa jazdy w tej grupie wiekowej.

Skutki dla kierowców – zaostrzenie sankcji

Rozszerzenie podstaw do administracyjnego zatrzymania prawa jazdy poza obszar zabudowanym niesie ryzyko częstszych i bardziej dotkliwych sankcji dla kierowców – w tym także dla kierowców zawodowych, dla których utrata prawa jazdy oznacza utratę źródła dochodu.

Szczególne zagrożenie dotyczy sytuacji, gdy:

  • dochodzi do przekroczenia prędkości na prostym, bezpiecznym odcinku drogi ekspresowej lub autostrady, gdzie margines bezpieczeństwa faktycznego jest wysoki, ale przekroczenie limitu formalnie kwalifikuje się do obligatoryjnego zatrzymania prawa jazdy,
  • kierowcy nie mają świadomości przekroczenia limitu prędkości, a mimo to są objęci automatyczną i nieproporcjonalną sankcją,
  • decyzje o zatrzymaniu uprawnień podejmowane są bez możliwości uprzedniego złożenia wyjaśnień, co może prowadzić do naruszenia zasady rzetelnego postępowania administracyjnego.

Skutki dla organów administracji i wymiaru sprawiedliwości

Nowelizacja może także skutkować zwiększeniem liczby postępowań administracyjnych i sądowych:

  • starostowie będą zobowiązani do częstszego wydawania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy,
  • osoby ukarane mogą składać wnioski o ponowne rozpatrzenie sprawy, a następnie skargi do wojewódzkich sądów administracyjnych, co zwiększy obciążenie systemu,
  • pojawi się potrzeba dostosowania systemów informatycznych, by szybciej i precyzyjniej przesyłać dane między Policją, starostwami i Centralną Ewidencją Kierowców.

Dodatkowym wyzwaniem może być rozbieżność interpretacyjna przepisów, zwłaszcza jeśli ustawodawca nie wprowadzi jasnych kryteriów oceny przekroczenia prędkości poza obszarem zabudowanym w kontekście charakterystyki drogi, natężenia ruchu czy warunków atmosferycznych.

Potencjalne skutki dla bezpieczeństwa ruchu drogowego

Zwolennicy nowelizacji wskazują, że zaostrzenie sankcji oraz wprowadzenie możliwości wcześniejszego uzyskania prawa jazdy w trybie nadzorowanym może:

  • poprawić świadomość prawną i odpowiedzialność młodych kierowców,
  • ograniczyć przypadki lekkomyślnej jazdy wśród młodzieży,
  • zwiększyć skuteczność egzekwowania przepisów drogowych, również na drogach ekspresowych i autostradach.

Jednak przeciwnicy ostrzegają przed złudnym poczuciem poprawy bezpieczeństwa, jeśli sankcje nie będą dostatecznie indywidualizowane lub będą działać automatycznie, bez możliwości oceny kontekstu naruszenia. Pojawiają się również obawy o możliwą polaryzację społeczną, w której młodzi kierowcy i osoby mieszkające poza miastami będą czuły się szczególnie dotknięte surowością nowych przepisów.

Proponowana nowelizacja ustawy – Prawo o ruchu drogowym stanowi przykład reformy o dużym znaczeniu społecznym i symbolicznym. Z jednej strony ustawodawca podejmuje próbę zrównoważenia oczekiwań młodego pokolenia w zakresie mobilności i samodzielności, z drugiej – zaostrza politykę sankcyjną wobec kierowców w imię poprawy bezpieczeństwa drogowego.

Umożliwienie uzyskania prawa jazdy od 17. roku życia, pod warunkiem spełnienia określonych rygorów, może okazać się racjonalnym rozwiązaniem, o ile zostanie należycie osadzone w systemie nadzoru, edukacji i odpowiedzialności. Kluczowe będzie jednak doprecyzowanie zasad okresu próbnego oraz sposobu weryfikacji, czy młody kierowca rzeczywiście porusza się pod opieką osoby dorosłej. Bez tego regulacja może pozostać martwym przepisem lub – co gorsza – prowadzić do niekontrolowanych nadużyć.

Z kolei rozszerzenie przesłanek obligatoryjnego zatrzymania prawa jazdy na przekroczenia prędkości poza terenem zabudowanym niesie za sobą realne ryzyko nadmiernej automatyzacji sankcji administracyjnych. Przyjęcie jednolitego progu 50 km/h dla każdego typu drogi, bez względu na jej charakter i rzeczywisty poziom zagrożenia, może prowadzić do rażąco nieproporcjonalnych skutków – w tym dla osób zawodowo związanych z prowadzeniem pojazdów.

Z perspektywy prawnej, istotne będzie monitorowanie:

  • czy nowelizacja pozostaje w zgodzie z konstytucyjną zasadą proporcjonalności (art. 31 ust. 3 Konstytucji RP),
  • czy zapewniono wystarczające gwarancje proceduralne dla kierowców – zwłaszcza w zakresie prawa do obrony i zaskarżenia decyzji administracyjnych,
  • jakie będą rzeczywiste efekty nowych regulacji dla bezpieczeństwa drogowego, czego nie sposób ocenić bez okresowej ewaluacji.

Wnioski:

  1. Należy rozważyć zróżnicowanie rygorów dla 17-latków w zależności od miejsca zamieszkania (miasto vs. obszar wiejski) oraz od charakteru przewidywanego użytkowania pojazdu.
  2. W przypadku zaostrzenia sankcji za przekroczenie prędkości, warto wprowadzić elastyczne mechanizmy oceny zagrożenia, uwzględniające typ drogi, porę dnia i warunki jazdy.
  3. W celu ochrony praw obywatelskich, konieczne może być umożliwienie staroście indywidualnej oceny sprawy, zamiast automatycznego wydawania decyzji na podstawie policyjnej notatki.
  4. Niezbędne będzie zapewnienie jasnej, zrozumiałej komunikacji przepisów do opinii publicznej – zarówno przez resort infrastruktury, jak i samorządy.

Zarówno liberalizacja dostępu do prawa jazdy, jak i zaostrzenie sankcji wobec jego nadużyć powinny iść w parze z rozwagą legislacyjną i szacunkiem dla konstytucyjnych praw jednostki. W przeciwnym razie dobrze intencjonowana reforma może przynieść więcej szkód niż pożytku.

Jeśli planowane zmiany w przepisach prawa o ruchu drogowym budzą Twoje wątpliwości lub obawiasz się, że mogą wpłynąć na Twoją sytuację prawną – np. jako młody kierowca, instruktor nauki jazdy lub osoba zagrożona utratą prawa jazdy – skontaktuj się z kancelarią Adwokaci Warszawa. Nasi prawnicy posiadają doświadczenie w sprawach związanych z ruchem drogowym, decyzjami administracyjnymi oraz postępowaniami odwoławczymi przed sądami. Pomożemy Ci zrozumieć Twoje prawa, ocenić ryzyko i skutecznie zabezpieczyć Twoje interesy.

Autor: Bruno Antoni Ewertyński

Korekta: ChatGPT

Grafkia: ChatGPT