W SPRAWACH PILNYCH

Azbest to jedno z najbardziej niebezpiecznych dziedzictw epoki PRL-u – powszechnie stosowany w budownictwie, uznawany za tani i wytrzymały materiał izolacyjny, dziś jest symbolem poważnego zagrożenia dla zdrowia publicznego. Jego włókna, niewidoczne gołym okiem, mogą przez lata zalegać w organizmie, prowadząc do chorób układu oddechowego, w tym nowotworów. Choć od lat obowiązuje zakaz jego stosowania, szacuje się, że w Polsce nadal znajduje się ponad 10 milionów ton wyrobów zawierających azbest – w dachach, rurach, elewacjach i drogach wewnętrznych.

Rządowe plany przyspieszenia usuwania azbestu zapowiadają prawdziwą rewolucję – nie tylko w skali działań, ale i w zakresie obowiązków prawnych, jakie zostaną nałożone na przedsiębiorców, samorządy oraz pracodawców. Proponowane zmiany obejmują m.in. obowiązek przeprowadzania szczegółowych ocen ryzyka zawodowego dla pracowników różnych branż – od budownictwa i energetyki, po administrację biurową – a także zwiększenie obowiązków dokumentacyjnych wobec właścicieli nieruchomości zawierających azbest.

Azbest jako przedmiot regulacji prawnej

Charakterystyka zagrożenia

Azbest to ogólna nazwa dla grupy minerałów włóknistych, które przez dekady były wykorzystywane w budownictwie ze względu na swoją odporność na wysoką temperaturę, korozję i działanie chemikaliów. W Polsce jego popularność szczególnie wzrosła w latach 60. i 70. XX wieku, kiedy masowo stosowano go w dachach, rurach kanalizacyjnych, okładzinach elewacyjnych, a nawet w tynkach i klejach. Choć w 1997 r. wprowadzono ustawowy zakaz stosowania azbestu, jego pozostałości są wciąż powszechne, zwłaszcza w infrastrukturze przemysłowej i budynkach użyteczności publicznej.

Problem polega na tym, że azbest staje się niebezpieczny, gdy jego struktura zostaje naruszona – np. przez uszkodzenie mechaniczne lub korozję materiału. Uwolnione do powietrza mikroskopijne włókna mogą zostać wchłonięte do płuc, prowadząc do poważnych, nieodwracalnych chorób, w tym pylicy azbestowej, międzybłoniaka opłucnej czy raka płuc. Charakterystyczna jest długofalowość skutków – objawy mogą pojawić się nawet po 20–30 latach od ekspozycji.

Z prawnego punktu widzenia, zagrożenie to nie może być ignorowane przez pracodawców ani właścicieli nieruchomości. Ustawodawstwo krajowe i unijne konsekwentnie nakłada obowiązki w zakresie minimalizowania ryzyka ekspozycji na azbest – nie tylko w sektorze budowlanym, ale także w przypadku każdej działalności, w której może dojść do kontaktu z tym materiałem, nawet pośrednio.

W tym kontekście planowane zmiany – mające na celu przyspieszenie procesu eliminacji azbestu z przestrzeni publicznej i prywatnej – wpisują się w ogólnoeuropejskie tendencje zaostrzenia przepisów dotyczących bezpieczeństwa pracy i ochrony zdrowia. Kluczowe pytanie brzmi jednak: czy skala i sposób proponowanej interwencji są uzasadnione i proporcjonalne względem rzeczywistego ryzyka?

Obowiązujące regulacje

Polskie przepisy dotyczące azbestu stanowią implementację unijnych standardów, w szczególności dyrektywy 2009/148/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 30 listopada 2009 r. w sprawie ochrony pracowników przed zagrożeniem związanym z narażeniem na działanie azbestu w miejscu pracy. Dyrektywa ta określa dopuszczalne poziomy stężenia pyłu azbestowego, wymogi dotyczące monitorowania środowiska pracy, obowiązki informacyjne oraz środki ochrony indywidualnej i zbiorowej.

Na gruncie prawa krajowego najważniejsze akty prawne to:

  • Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska, która stanowi podstawę do prowadzenia działań mających na celu usuwanie azbestu z przestrzeni publicznej.
  • Ustawa z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach, która klasyfikuje wyroby zawierające azbest jako odpady niebezpieczne i określa zasady ich transportu, składowania i utylizacji.
  • Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 13 grudnia 2010 r. w sprawie wymagań w zakresie wykorzystywania wyrobów zawierających azbest oraz ich usuwania, które szczegółowo określa sposób prowadzenia inwentaryzacji i zasady bezpiecznego demontażu materiałów azbestowych.
  • Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 2 kwietnia 2004 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy usuwaniu wyrobów zawierających azbest – regulujące obowiązki pracodawców, w tym szkolenia, badania lekarskie i stosowanie środków ochrony osobistej.

Dodatkowo funkcjonuje rządowy program pn. „Program Oczyszczania Kraju z Azbestu na lata 2009–2032”, który przewiduje całkowite usunięcie azbestu z terytorium Polski do końca 2032 roku. Program ten ma charakter ramowy, a jego realizacja spoczywa głównie na samorządach terytorialnych i właścicielach nieruchomości, którzy są zobowiązani do inwentaryzacji i zgłaszania obecności materiałów azbestowych.

Mimo istnienia tego bogatego systemu regulacji, ich egzekwowanie napotyka na wiele barier – od braku środków finansowych, przez niską świadomość zagrożeń, po niedoskonałą koordynację działań na poziomie lokalnym. Projektowane zmiany, o których mowa w zapowiedziach rządu, zmierzają do zwiększenia tempa realizacji celów programu poprzez wprowadzenie nowych, bardziej szczegółowych obowiązków dla pracodawców i właścicieli nieruchomości.

Oceny ryzyka zawodowego – nowe obowiązki pracodawców

  1. Dotychczasowe obowiązki w zakresie BHP

Obowiązek przeprowadzania oceny ryzyka zawodowego jest jednym z fundamentów systemu ochrony zdrowia pracowników w polskim prawie pracy. Zgodnie z art. 226 Kodeksu pracy, pracodawca zobowiązany jest:

  • ocenić i udokumentować ryzyko zawodowe związane z wykonywaną pracą,
  • zastosować niezbędne środki profilaktyczne zmniejszające to ryzyko,
  • informować pracowników o zagrożeniach oraz o zasadach postępowania w razie ich wystąpienia.

Obowiązek ten ma charakter ogólny, co oznacza, że każdy pracodawca, niezależnie od branży, musi przeanalizować warunki pracy w swoim zakładzie pod kątem zagrożeń dla życia i zdrowia pracowników – także tych wynikających z obecności substancji niebezpiecznych, jak azbest, o ile ryzyko takiej ekspozycji faktycznie istnieje.

W odniesieniu do azbestu, obowiązki te zostały doprecyzowane w rozporządzeniach wykonawczych, w szczególności:

  • w rozporządzeniu w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy usuwaniu wyrobów zawierających azbest – dla branż specjalistycznych, w tym firm zajmujących się demontażem i utylizacją,
  • w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 30 grudnia 2004 r. w sprawie wykazu substancji, preparatów, czynników lub procesów technologicznych o działaniu rakotwórczym lub mutagennym – które zalicza pył azbestowy do czynników rakotwórczych występujących w środowisku pracy.

Pracodawcy, których pracownicy mogą być potencjalnie narażeni na kontakt z azbestem, są zobowiązani do:

  • identyfikacji źródeł zagrożenia (np. obecności elementów budowlanych zawierających azbest w miejscu pracy),
  • zapewnienia odpowiednich środków ochrony osobistej,
  • organizowania regularnych badań lekarskich,
  • prowadzenia rejestru pracowników narażonych,
  • szkoleń BHP uwzględniających specyfikę zagrożeń azbestowych.

W praktyce jednak, te rygorystyczne obowiązki dotyczą wąskiej grupy pracodawców – głównie w sektorze budowlanym, remontowym i gospodarce odpadami. W pozostałych branżach ryzyko kontaktu z azbestem jest zwykle uznawane za marginalne lub nieistniejące, co powoduje, że temat nie jest uwzględniany w ocenie ryzyka zawodowego.

Planowane zmiany mają na celu rozszerzenie katalogu podmiotów objętych obowiązkiem szczegółowej analizy ryzyka zawodowego w kontekście azbestu – co może oznaczać znaczące zwiększenie wymogów dokumentacyjnych i organizacyjnych dla szerokiej grupy pracodawców, w tym tych dotąd niepostrzeganych jako „branże wysokiego ryzyka”.

Oceny ryzyka zawodowego – nowe obowiązki pracodawców

Dotychczasowe obowiązki w zakresie BHP

Obowiązek przeprowadzania oceny ryzyka zawodowego jest jednym z fundamentów systemu ochrony zdrowia pracowników w polskim prawie pracy. Zgodnie z art. 226 Kodeksu pracy, pracodawca zobowiązany jest:

  • ocenić i udokumentować ryzyko zawodowe związane z wykonywaną pracą,
  • zastosować niezbędne środki profilaktyczne zmniejszające to ryzyko,
  • informować pracowników o zagrożeniach oraz o zasadach postępowania w razie ich wystąpienia.

Obowiązek ten ma charakter ogólny, co oznacza, że każdy pracodawca, niezależnie od branży, musi przeanalizować warunki pracy w swoim zakładzie pod kątem zagrożeń dla życia i zdrowia pracowników – także tych wynikających z obecności substancji niebezpiecznych, jak azbest, o ile ryzyko takiej ekspozycji faktycznie istnieje.

W odniesieniu do azbestu, obowiązki te zostały doprecyzowane w rozporządzeniach wykonawczych, w szczególności:

  • w rozporządzeniu w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy usuwaniu wyrobów zawierających azbest – dla branż specjalistycznych, w tym firm zajmujących się demontażem i utylizacją,
  • w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 30 grudnia 2004 r. w sprawie wykazu substancji, preparatów, czynników lub procesów technologicznych o działaniu rakotwórczym lub mutagennym – które zalicza pył azbestowy do czynników rakotwórczych występujących w środowisku pracy.

Pracodawcy, których pracownicy mogą być potencjalnie narażeni na kontakt z azbestem, są zobowiązani do:

  • identyfikacji źródeł zagrożenia (np. obecności elementów budowlanych zawierających azbest w miejscu pracy),
  • zapewnienia odpowiednich środków ochrony osobistej,
  • organizowania regularnych badań lekarskich,
  • prowadzenia rejestru pracowników narażonych,
  • szkoleń BHP uwzględniających specyfikę zagrożeń azbestowych.

W praktyce jednak, te rygorystyczne obowiązki dotyczą wąskiej grupy pracodawców – głównie w sektorze budowlanym, remontowym i gospodarce odpadami. W pozostałych branżach ryzyko kontaktu z azbestem jest zwykle uznawane za marginalne lub nieistniejące, co powoduje, że temat nie jest uwzględniany w ocenie ryzyka zawodowego.

Planowane zmiany mają na celu rozszerzenie katalogu podmiotów objętych obowiązkiem szczegółowej analizy ryzyka zawodowego w kontekście azbestu – co może oznaczać znaczące zwiększenie wymogów dokumentacyjnych i organizacyjnych dla szerokiej grupy pracodawców, w tym tych dotąd niepostrzeganych jako „branże wysokiego ryzyka”.

Planowane rozszerzenia

Według zapowiedzi rządu, nowe regulacje mają znacząco rozszerzyć krąg pracodawców zobowiązanych do przeprowadzania szczegółowych ocen ryzyka zawodowego w kontekście potencjalnej ekspozycji na azbest. Zmiany te mają objąć nie tylko przedsiębiorstwa budowlane czy firmy zajmujące się rozbiórkami i utylizacją, ale również:

  • energetyków (np. pracowników zakładów energetycznych, elektrociepłowni, instalacji przesyłowych),
  • strażaków (ze względu na potencjalną obecność azbestu w płonących budynkach),
  • budowlańców pracujących przy remontach lub konserwacji starszej infrastruktury,
  • pracowników biurowych i administracyjnych, których miejsce pracy znajduje się w budynkach zawierających elementy azbestowe.

Tak szerokie ujęcie zagrożenia rodzi poważne konsekwencje praktyczne i prawne. W świetle obecnych przepisów, pracodawca zobowiązany jest przeprowadzić ocenę ryzyka, gdy występuje uzasadnione podejrzenie narażenia pracownika na szkodliwy czynnik. Nowe przepisy mogą wprowadzić domniemanie takiego zagrożenia na podstawie samej obecności azbestu w strukturze budynku, niezależnie od rzeczywistego ryzyka jego uwolnienia.

Dla pracodawców oznaczałoby to konieczność:

  • zlecenia specjalistycznej analizy technicznej budynków (np. ekspertyzy obecności azbestu i oceny jego stanu),
  • rozszerzenia dokumentacji BHP, nawet w przypadkach, gdzie kontakt z azbestem jest jedynie hipotetyczny,
  • szkolenia pracowników w zakresie postępowania z materiałami niebezpiecznymi, nawet jeśli nie wykonują oni pracy fizycznej.

Choć cel – ochrona zdrowia pracowników – jest bezspornie słuszny, pojawiają się poważne wątpliwości co do proporcjonalności tak zakrojonych obowiązków. Wprowadzenie obowiązku analizy ryzyka w każdym miejscu, gdzie występują elementy azbestowe (np. w starych budynkach biurowych), może doprowadzić do powstania znacznych obciążeń administracyjnych i finansowych – szczególnie dla mikro- i małych przedsiębiorców, którzy nie mają dostępu do wyspecjalizowanych służb BHP ani budżetu na ekspertyzy.

Z prawnego punktu widzenia, rodzi się też pytanie o podstawę prawną dla tak szerokiej ingerencji. Czy rozszerzenie obowiązków będzie miało formę nowelizacji ustawowej, czy też zostanie wprowadzone w drodze rozporządzeń wykonawczych? Czy będzie przewidziana możliwość zwolnienia z obowiązku oceny ryzyka w przypadku niskiego lub zerowego prawdopodobieństwa narażenia?

Bez jasnych odpowiedzi i precyzyjnych kryteriów, nowe regulacje mogą prowadzić do paraliżu organizacyjnego, formalizmu i sporu o interpretację przepisów, zarówno w relacjach z organami nadzoru (PIP, Sanepid), jak i w potencjalnych postępowaniach sądowych.

Aspekt prawny: potencjalna nadregulacja i zasada proporcjonalności

Wprowadzenie obowiązku przeprowadzania oceny ryzyka zawodowego w kontekście azbestu dla tak szerokiego kręgu pracodawców budzi zasadnicze pytanie o zgodność planowanych regulacji z konstytucyjną zasadą proporcjonalności. Zasada ta, wynikająca m.in. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP, nakazuje, aby każda ingerencja w prawa i wolności – w tym swobodę działalności gospodarczej – była niezbędna, odpowiednia i proporcjonalna w stosunku do celu, jaki ma zostać osiągnięty.

W omawianym przypadku celem jest ochrona zdrowia pracowników przed długofalowym ryzykiem związanym z ekspozycją na azbest. Jest to cel niewątpliwie istotny i legitymowany konstytucyjnie (art. 68 ust. 1 i 3 Konstytucji – prawo do ochrony zdrowia i obowiązki państwa w zakresie BHP). Niemniej jednak środki prawne prowadzące do jego realizacji muszą być dobrane w sposób racjonalny – bez wprowadzania obowiązków, które są nadmierne, niejasne lub niemożliwe do wykonania w praktyce.

Rozszerzenie obowiązku oceny ryzyka zawodowego na sytuacje, w których narażenie na azbest ma charakter czysto potencjalny lub wysoce hipotetyczny, może nosić znamiona nadregulacji. Przykładowo:

  • nakładanie obowiązków sporządzania dokumentacji azbestowej na małe biura znajdujące się w budynkach z lat 70., w których azbest nie jest naruszony i nie występują żadne prace budowlane – może zostać uznane za nieuzasadnione administracyjnie i ekonomicznie;
  • brak jasnych kryteriów, kiedy taki obowiązek powstaje i na jakich danych opiera się ocena narażenia – prowadzi do niepewności prawnej i ryzyka dowolności w działaniu organów kontrolnych (PIP, Sanepid);
  • próba objęcia obowiązkiem oceny ryzyka niemal wszystkich pracodawców – może skutkować inflacją obowiązków, która osłabi realną skuteczność systemu BHP poprzez nadmiar formalizmów.

Z perspektywy prawa pracy i prawa administracyjnego istotne będzie również to, czy nowe obowiązki:

  • będą miały wyraźne umocowanie ustawowe, czy też zostaną wprowadzone poprzez akty wykonawcze, co mogłoby prowadzić do przekroczenia delegacji ustawowej;
  • przewidują możliwość stosowania uproszczonych procedur w przypadkach niskiego ryzyka (np. poprzez oświadczenie technika budowlanego lub uproszczoną ankietę środowiskową);
  • będą połączone z wsparciem technicznym lub finansowym, np. dla mikroprzedsiębiorstw, które nie posiadają własnych służb BHP ani środków na kosztowne ekspertyzy.

Bez uwzględnienia tych aspektów regulacja może zostać zakwestionowana nie tylko na gruncie konstytucyjnym, ale również w świetle orzecznictwa sądów administracyjnych i inspekcji pracy – jako nieproporcjonalna, nadmierna lub niewspółmierna do rzeczywistego zagrożenia.

Obowiązki właścicieli i użytkowników nieruchomości zawierających azbest

Obowiązek inwentaryzacji i zgłoszenia

Jednym z podstawowych obowiązków właścicieli, zarządców i użytkowników nieruchomości, na których znajdują się wyroby zawierające azbest, jest ich inwentaryzacja i zgłoszenie do odpowiednich organów administracji publicznej. Obowiązek ten wynika przede wszystkim z:

  • art. 162 ust. 1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska,
  • oraz z rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 13 grudnia 2010 r. w sprawie wymagań w zakresie wykorzystywania wyrobów zawierających azbest oraz ich usuwania.

Zgodnie z tymi przepisami, każda osoba fizyczna, prawna lub jednostka organizacyjna posiadająca wyroby azbestowe (np. dach z eternitu, rury kanalizacyjne, okładziny ścienne, płyty elewacyjne) ma obowiązek:

  • sporządzić ocenę stanu i możliwości bezpiecznego użytkowania tych wyrobów,
  • przeprowadzić inwentaryzację i oznaczyć lokalizację materiałów zawierających azbest,
  • złożyć informację o wyrobach do właściwego wójta, burmistrza lub prezydenta miasta,
  • aktualizować informacje co roku – do dnia 31 stycznia.

Formularz zgłoszeniowy (często w wersji uproszczonej udostępniany przez gminy) powinien zawierać m.in. dane identyfikujące nieruchomość, ilość i rodzaj materiału zawierającego azbest oraz jego stan techniczny.

Co istotne, obowiązek ten nie dotyczy jedynie właścicieli nieruchomości mieszkalnych – dotyczy również przedsiębiorców i instytucji, które posiadają lub użytkują budynki przemysłowe, hale magazynowe, drogi wewnętrzne czy obiekty techniczne wykonane z materiałów zawierających azbest.

Brak wykonania inwentaryzacji lub niezłożenie wymaganych dokumentów w terminie może prowadzić do:

  • odpowiedzialności administracyjnej (np. wezwania do wykonania obowiązku, grzywny),
  • trudności w ubieganiu się o środki na usunięcie azbestu – brak zgłoszenia wyklucza z możliwości otrzymania dofinansowania,
  • odpowiedzialności cywilnej lub karnej – w przypadku, gdy niezidentyfikowany materiał azbestowy doprowadzi do narażenia zdrowia pracowników lub osób trzecich.

W praktyce wiele nieruchomości, zwłaszcza w sektorze prywatnym, wciąż pozostaje poza systemem zgłoszeń – często z powodu niewiedzy właścicieli lub błędnego przekonania, że skoro azbest „nie przeszkadza” i „nie pyli”, to nie stanowi problemu prawnego. Tymczasem sama obecność wyrobu azbestowego w nieruchomości – niezależnie od jego stanu – już rodzi konkretne obowiązki prawne, a ich niewypełnienie może skutkować poważnymi konsekwencjami.

Usuwanie i utylizacja

Obowiązek usunięcia wyrobów zawierających azbest nie wynika wprost z jednego aktu prawnego, lecz jest konsekwencją przepisów środowiskowych, BHP oraz założeń strategicznych państwa – w szczególności „Programu Oczyszczania Kraju z Azbestu na lata 2009–2032”, który zakłada całkowite wyeliminowanie azbestu z przestrzeni publicznej do końca 2032 r.

Kiedy powstaje obowiązek usunięcia azbestu?

Z punktu widzenia prawa, właściciel lub użytkownik nieruchomości ma obowiązek usunięcia azbestu, gdy:

  • materiał zawierający azbest znajduje się w złym lub bardzo złym stanie technicznym, co może prowadzić do emisji pyłu i realnego zagrożenia dla zdrowia ludzi (zgodnie z oceną stanu technicznego, dokonywaną corocznie);
  • planowane są roboty budowlane, rozbiórkowe, remontowe lub modernizacyjne, które mogą naruszyć strukturę materiałów zawierających azbest;
  • organ administracji (np. inspekcja budowlana, sanepid, PIP) wyda decyzję nakazującą usunięcie azbestu z uwagi na zagrożenie dla zdrowia lub środowiska.

Nie istnieje obecnie ogólny, ustawowy nakaz natychmiastowego usunięcia wszystkich wyrobów zawierających azbest. Obowiązek ten jest uwarunkowany stanem technicznym materiału oraz kontekstem działań na nieruchomości. Jednakże zbliżający się termin końca programu (2032 r.) może doprowadzić do zaostrzenia obowiązków ustawowych, w tym wprowadzenia obowiązku usunięcia azbestu w określonym czasie niezależnie od jego stanu.

Sposób usuwania i przekazania do utylizacji

Zgodnie z przepisami:

  • demontażu wyrobów zawierających azbest mogą dokonywać wyłącznie wyspecjalizowane firmy, posiadające odpowiednie zezwolenia oraz przeszkolonych pracowników,
  • cały proces musi być prowadzony zgodnie z zasadami BHP oraz z zastosowaniem środków ochrony osobistej, zapobiegających emisji pyłu,
  • usunięte wyroby są klasyfikowane jako odpady niebezpieczne i muszą być przekazane do składowania na specjalnie przystosowanych składowiskach (kod odpadu: 17 06 05).

Właściciel nieruchomości jest zobowiązany do:

  • zlecenia demontażu uprawnionemu podmiotowi,
  • zgłoszenia prac do organu nadzoru budowlanego, jeśli wymagają pozwolenia lub zgłoszenia robót budowlanych,
  • uzyskania kart przekazania odpadu potwierdzających legalny transport i utylizację,
  • przekazania informacji o usunięciu azbestu do gminy.

Koszty a możliwość uzyskania dofinansowania

Usuwanie i utylizacja azbestu wiążą się z wysokimi kosztami, które są uzależnione od ilości materiału, trudności demontażu oraz odległości do najbliższego składowiska. Dlatego od lat funkcjonują programy pomocowe, w tym:

  • dotacje z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej,
  • programy wsparcia realizowane przez gminy i powiaty (często w formie zwrotu części kosztów lub pokrycia kosztów demontażu),
  • możliwość uzyskania dofinansowania w ramach termomodernizacji lub remontów realizowanych z funduszy UE.

Wprowadzenie planowanych zmian może oznaczać rozszerzenie obowiązku usunięcia azbestu także na sytuacje, które obecnie nie są nim objęte – np. wymóg eliminacji wszystkich wyrobów azbestowych niezależnie od ich stanu technicznego, lub w określonym terminie (np. do końca 2030 r.). W takim przypadku kluczowe będzie zagwarantowanie realnych źródeł finansowania dla sektora prywatnego, zwłaszcza dla mikroprzedsiębiorców i właścicieli domów jednorodzinnych.

Nowe obciążenia administracyjne

Planowane przyspieszenie programu usuwania azbestu ma objąć nie tylko intensyfikację działań fizycznych (inwentaryzacja, demontaż, utylizacja), ale również rozszerzenie zakresu obowiązków sprawozdawczo-dokumentacyjnych nakładanych na właścicieli i użytkowników nieruchomości, w tym przedsiębiorców.

Do dotychczasowych obowiązków administracyjnych, takich jak:

  • coroczne sporządzanie i składanie informacji o wyrobach zawierających azbest,
  • przechowywanie ocen stanu technicznego materiałów azbestowych,
  • prowadzenie dokumentacji potwierdzającej usunięcie i unieszkodliwienie odpadów,

mogą zostać dodane nowe, bardziej szczegółowe obowiązki, które – według zapowiedzi – mają obejmować m.in.:

Obowiązek wykonania rozszerzonej oceny technicznej budynku
Zamiast uproszczonej samooceny lub wizualnej inspekcji, właściciele nieruchomości będą prawdopodobnie zobowiązani do:

  • wykonania ekspertyzy budowlanej lub środowiskowej określającej poziom ryzyka związanego z obecnością azbestu,
  • zlecenia specjalistycznego pomiaru stężenia pyłu azbestowego w powietrzu (np. w budynkach użyteczności publicznej lub zakładach pracy).

Opracowanie planu demontażu lub etapowej eliminacji wyrobów azbestowych
Może pojawić się obowiązek:

  • opracowania i przedłożenia do urzędu gminy lub inspektora nadzoru budowlanego tzw. planu działań eliminacyjnych (np. określającego kolejność i terminy usuwania konkretnych elementów: dachu, rur, elewacji),
  • wskazania wykonawców oraz przewidzianych środków ochrony środowiska.

Zwiększenie obowiązków informacyjnych i sprawozdawczych
Projektowane regulacje mogą wprowadzić:

  • obowiązek prowadzenia pełnej ewidencji materiałów zawierających azbest, ich lokalizacji i stanu, w formie elektronicznej (np. przez platformę gminną lub rejestr wojewódzki),
  • obowiązek składania szczegółowych raportów rocznych, zawierających informacje o stanie usuwania, planowanych działaniach oraz przeszkodach administracyjnych lub technicznych.

Obowiązek poinformowania pracowników, kontrahentów i użytkowników
W przypadku budynków dostępnych publicznie lub zakładów pracy może zostać wprowadzony obowiązek:

  • udostępnienia informacji o obecności azbestu w nieruchomości (np. w widocznym miejscu w budynku lub w dokumentacji BHP),
  • poinformowania najemców, kontrahentów, użytkowników lokali o potencjalnym zagrożeniu i planach usunięcia azbestu.

Skutki dla przedsiębiorców

Dla firm posiadających starsze obiekty biurowe, produkcyjne lub magazynowe, nowe obowiązki mogą oznaczać:

  • konieczność zatrudnienia dodatkowych specjalistów (np. rzeczoznawców budowlanych, inspektorów środowiskowych),
  • zwiększenie kosztów administracyjnych i inwestycyjnych,
  • opóźnienia w procesach inwestycyjnych, np. remontach, przekształceniach nieruchomości lub jej sprzedaży – jeżeli brak będzie aktualnych ocen i planów eliminacji azbestu.

Z perspektywy prawnej warto podkreślić, że każda nowa dokumentacja wymaga precyzyjnego określenia jej formy, terminu, organu właściwego oraz konsekwencji braku jej sporządzenia. Nadmierne, niejasne lub rozproszone obowiązki mogą doprowadzić do:

  • niejednolitego stosowania prawa przez organy administracji (zwłaszcza samorządowej),
  • sporów co do zakresu odpowiedzialności i dopuszczalnych metod oceny ryzyka,
  • niewydolności systemu sprawozdawczości, który zostanie przeciążony danymi trudnymi do zweryfikowania.

Aspekty odpowiedzialności – cywilna, administracyjna i karna

Wraz z intensyfikacją programu usuwania azbestu i planowanym zaostrzeniem obowiązków dokumentacyjnych oraz technicznych, zwiększa się również zakres odpowiedzialności prawnej właścicieli nieruchomości, zarządców budynków oraz przedsiębiorców za naruszenia związane z obecnością i użytkowaniem wyrobów azbestowych. Odpowiedzialność ta może przybrać różne formy – od sankcji administracyjnych po roszczenia cywilne i odpowiedzialność karną.

Odpowiedzialność administracyjna

Organy administracji publicznej, takie jak inspekcja sanitarna, nadzór budowlany czy WIOŚ, mają uprawnienia do:

  • wydania nakazu usunięcia azbestu w przypadku zagrożenia zdrowia ludzi lub środowiska,
  • kontroli stanu technicznego materiałów azbestowych i dokumentacji prowadzonej przez właściciela nieruchomości,
  • nałożenia grzywny lub kary pieniężnej za niewykonanie obowiązków sprawozdawczych (np. brak corocznej aktualizacji inwentaryzacji) lub prowadzenie nielegalnego demontażu.

W przypadku nieruchomości należących do przedsiębiorcy, niewypełnienie obowiązków administracyjnych może skutkować również negatywnymi konsekwencjami w postępowaniach o uzyskanie decyzji środowiskowej, pozwolenia na budowę lub decyzji o użytkowaniu.

Odpowiedzialność cywilna

Coraz większe znaczenie w praktyce zyskuje możliwość dochodzenia odszkodowania lub zadośćuczynienia z tytułu:

  • narażenia pracownika na szkodliwe działanie azbestu w miejscu pracy – zwłaszcza jeśli nie zapewniono środków ochrony indywidualnej lub nie poinformowano o ryzyku,
  • niewłaściwego przechowywania, usuwania lub transportu materiałów zawierających azbest, skutkującego szkodą na zdrowiu osób trzecich,
  • zatajenia informacji o obecności azbestu w nieruchomości sprzedawanej lub wynajmowanej – co może prowadzić do odpowiedzialności kontraktowej lub deliktowej.

Zgodnie z art. 415 Kodeksu cywilnego, kto ze swojej winy wyrządza drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. W kontekście azbestu oznacza to, że nawet zaniechanie obowiązków prewencyjnych może być uznane za zawinione działanie, zwłaszcza jeśli prowadzi do utraty zdrowia pracownika lub najemcy.

Odpowiedzialność karna

Polskie przepisy karne przewidują odpowiedzialność za działania lub zaniechania mogące narazić zdrowie lub życie innych osób. W kontekście azbestu zastosowanie mogą mieć m.in.:

  • art. 160 §1 Kodeksu karnego – kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze do 3 lat pozbawienia wolności; w przypadku, gdy sprawca działa nieumyślnie – do roku,
  • art. 183 §1 k.k. – kto wbrew przepisom składuje, usuwa, przewozi, przetwarza lub w inny sposób postępuje z odpadami niebezpiecznymi w sposób mogący zagrozić życiu, zdrowiu lub środowisku, podlega karze do 5 lat pozbawienia wolności.

Zagrożenie odpowiedzialnością karną dotyczy w szczególności:

  • demontażu azbestu bez wymaganych zezwoleń i zabezpieczeń,
  • pozbywania się materiałów zawierających azbest w sposób nielegalny (np. zakopywanie, spalanie, wyrzucanie do zwykłych kontenerów),
  • braku reakcji na stan techniczny materiałów, który stwarza realne zagrożenie dla osób trzecich.

W przypadku podmiotów zbiorowych, możliwa jest również odpowiedzialność na podstawie ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary, co może skutkować nałożeniem wysokich kar finansowych i ograniczeniem możliwości udziału w zamówieniach publicznych.

Z punktu widzenia właścicieli i użytkowników nieruchomości zawierających azbest, zakres odpowiedzialności prawnej jest bardzo szeroki – obejmuje zarówno aspekty środowiskowe, pracownicze, jak i kontraktowe. Planowane zmiany w przepisach i zaostrzenie kontroli zwiększają ryzyko poniesienia konsekwencji za dotychczasowe zaniechania, nawet jeśli były one skutkiem niewiedzy, a nie świadomego działania.

Dlatego też – niezależnie od tempa wdrażania nowych regulacji – rekomendowane jest podjęcie działań prewencyjnych już teraz: weryfikacja stanu technicznego budynków, aktualizacja dokumentacji azbestowej oraz konsultacja z prawnikiem lub specjalistą ds. BHP.

Ocena skutków regulacji – krytyczne spojrzenie

Przyspieszenie działań związanych z usuwaniem azbestu bez wątpienia stanowi cel społecznie i zdrowotnie uzasadniony. Jednak z prawnego punktu widzenia projektowane zmiany, zakładające rozszerzenie obowiązków na miliony pracowników i tysiące właścicieli nieruchomości, wymagają szczegółowej oceny skutków regulacji (OSR). Taka ocena powinna obejmować nie tylko korzyści zdrowotne, ale również realne koszty, ryzyka systemowe oraz potencjalne skutki uboczne.

Ryzyka dla przedsiębiorców

Największym wyzwaniem dla sektora prywatnego będą rosnące koszty dostosowania się do nowych przepisów. Należy tu uwzględnić zarówno koszty bezpośrednie (demontaż, utylizacja, ekspertyzy, szkolenia, dokumentacja), jak i pośrednie (przestoje, odroczenie inwestycji, ryzyko odpowiedzialności). Szczególne obawy budzi:

  • brak rozróżnienia skali obowiązków w zależności od rzeczywistego poziomu narażenia – co grozi nadmiernym obciążeniem także dla tych przedsiębiorstw, które działają w obiektach z azbestem w stabilnym stanie technicznym i bez kontaktu pracowników z tym materiałem;
  • nierówność kosztów względem wielkości firmy – mikroprzedsiębiorstwa i sektor MŚP będą nieproporcjonalnie bardziej obciążone obowiązkami i kosztami, co może wpłynąć na ich płynność finansową;
  • brak systemowego wsparcia – obecne programy dotacyjne są ograniczone lokalnie i nie mają charakteru powszechnego, a procedury ubiegania się o wsparcie są często skomplikowane.

Możliwość paraliżu inwestycji i obrotu nieruchomościami

Nadchodzące przepisy mogą znacząco utrudnić:

  • proces sprzedaży, najmu lub przekształceń nieruchomości, w których znajdują się elementy zawierające azbest, zwłaszcza jeśli nie zostaną one ujęte w dokumentacji technicznej lub ocenie ryzyka;
  • planowanie inwestycji budowlanych i remontowych, które będą wymagały dodatkowych pozwoleń, zgłoszeń lub ekspertyz związanych z obecnością azbestu.

Rynek nieruchomości może zareagować spadkiem wartości obiektów z azbestem, a procesy inwestycyjne w starszych obiektach mogą ulec wydłużeniu lub czasowemu zamrożeniu, jeśli obowiązki będą nadmiernie sformalizowane.

Potencjalne spory sądowe i ryzyko niejednolitej praktyki organów

Planowane zmiany mogą przyczynić się do wzrostu liczby:

  • postępowań przed sądami administracyjnymi, kwestionujących decyzje organów nakładających obowiązki techniczne lub kary za ich niewykonanie,
  • roszczeń pracowników przeciwko pracodawcom o narażenie na szkodliwe czynniki w miejscu pracy – szczególnie w sytuacjach, gdy ocena ryzyka nie została przeprowadzona lub była przeprowadzona w sposób niewystarczający,
  • sporów cywilnych dotyczących obrotu nieruchomościami – np. z tytułu rękojmi za wady fizyczne nieruchomości związane z azbestem.

Dodatkowo, niejasne przepisy lub brak szczegółowych wytycznych mogą skutkować rozbieżną praktyką ze strony inspekcji pracy, nadzoru budowlanego i sanepidu – co podważałoby zasadę równego traktowania podmiotów prawa.

Zalecenia de lege ferenda

Aby zminimalizować powyższe ryzyka, konieczne jest:

  • etapowe wdrażanie nowych obowiązków, z uwzględnieniem wielkości i charakteru działalności danego podmiotu (np. uproszczona ocena ryzyka dla biur, pełna dla zakładów przemysłowych);
  • wprowadzenie jasnych progów narażenia, które określają, kiedy obowiązki się uruchamiają – np. na podstawie ekspertyzy lub oceny technicznej budynku;
  • zapewnienie dostępu do finansowania publicznego lub ulg podatkowych dla tych, którzy podejmą się usunięcia azbestu zgodnie z nowymi przepisami;
  • opracowanie jednolitych wzorców dokumentacyjnych, które ułatwią przedsiębiorcom i właścicielom nieruchomości spełnianie nowych wymagań bez potrzeby angażowania kosztownych doradców prawnych i technicznych;
  • zwiększenie roli gmin jako koordynatorów programu – z odpowiednimi środkami finansowymi i wsparciem merytorycznym z poziomu centralnego.

Regulacje dotyczące azbestu powinny być racjonalne, precyzyjne i wspierane przez realne instrumenty wdrożeniowe. Bez tych elementów istnieje ryzyko, że zamiast poprawy bezpieczeństwa, nowe przepisy doprowadzą do wzrostu obciążeń, kosztów transakcyjnych i liczby sporów prawnych – a w skrajnym przypadku: do ignorowania lub obchodzenia przepisów przez przedsiębiorców i właścicieli nieruchomości.

Planowana intensyfikacja programu usuwania azbestu bez wątpienia wpisuje się w słuszną i konieczną politykę ochrony zdrowia publicznego oraz środowiska. Azbest, mimo upływu dekad od jego zakazania, wciąż jest realnym zagrożeniem – zarówno dla pracowników wykonujących prace remontowo-budowlane, jak i dla użytkowników budynków, w których materiały zawierające azbest nadal są obecne. Skala problemu wymaga systemowego podejścia i przyspieszenia działań – nie tylko na poziomie centralnym, ale również lokalnym i sektorowym.

Jednak z perspektywy prawnej, proponowane rozwiązania – w szczególności radykalne rozszerzenie obowiązku ocen ryzyka zawodowego oraz zwiększenie obciążeń dokumentacyjnych dla właścicieli nieruchomości – budzą poważne zastrzeżenia co do proporcjonalności, wykonalności oraz potencjalnych skutków ubocznych. Dobre intencje ustawodawcy mogą zostać zniweczone przez nadregulację, niejasność przepisów i brak adekwatnego wsparcia technicznego i finansowego.

Szczególnego znaczenia nabiera tu zasada proporcjonalności, która powinna chronić zarówno interes publiczny (ochronę zdrowia i środowiska), jak i interes prywatny (wolność działalności gospodarczej, stabilność stosunków prawnych, pewność obrotu nieruchomościami). Wprowadzanie nowych obowiązków powinno uwzględniać rzeczywisty poziom narażenia, charakter działalności podmiotu oraz jego zdolność do wykonania obowiązków.

Rekomendowanym kierunkiem jest zatem precyzyjne określenie zakresu zmian, ich etapowe wdrażanie oraz zapewnienie dostępnych narzędzi wsparcia – finansowych, organizacyjnych i informacyjnych. Konieczna jest również współpraca z samorządami, organizacjami branżowymi i ekspertami ds. BHP, którzy najlepiej znają lokalne uwarunkowania i realia funkcjonowania przedsiębiorstw.

Tylko takie podejście pozwoli pogodzić dwa równorzędne cele: realne przyspieszenie procesu eliminacji azbestu z przestrzeni publicznej oraz ochronę stabilności prawnej i ekonomicznej podmiotów zobowiązanych do realizacji nowych obowiązków.

Jeśli jesteś właścicielem nieruchomości zawierającej azbest, prowadzisz działalność gospodarczą w starszym obiekcie lub jako pracodawca zastanawiasz się, czy nowe przepisy obejmą także Twoją firmę – warto skonsultować się z prawnikiem. Kancelaria Adwokaci Warszawa oferuje kompleksowe doradztwo w zakresie obowiązków związanych z azbestem: od analizy stanu prawnego nieruchomości, przez wsparcie w sporządzaniu wymaganej dokumentacji, po reprezentację w kontaktach z organami administracji i inspekcji pracy. W obliczu nadchodzących zmian prawnych, szybka reakcja i dobrze przygotowana strategia mogą uchronić Cię przed niepotrzebnymi kosztami, ryzykiem sankcji i odpowiedzialnością. Skontaktuj się z nami, aby omówić sytuację Twojej firmy lub nieruchomości – pomożemy Ci działać zgodnie z prawem i bezpiecznie.

Autor: Bruno Antoni Ewertyński

Korekta: ChatGPT

Grafkia: ChatGPT